Szokujący skandal w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego!
Tego z oficjalnych mediów się nie dowiesz: zdrowie i życie Polaków jest zagrożone, bo instytucje i osoby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo nie wykonują swoich ustawowych, statutowych i służbowych obowiązków, za co są wynagradzani, a nawet nagradzani. |
Drodzy Czytelnicy,
Przedstawiamy Państwu szokujące materiały pochodzące z interwencji poselskiej posła Grzegorza Brauna, jaka miała miejsce dnia 21 września 2022 roku w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego Państwowym Zakładzie Higieny – Państwowym Instytucie Badawczym. Jej przedmiotem było uzyskanie informacji na temat dopuszczenia przez polskie władze preparatów inżynierii genetycznej nazywanych „szczepionkami przeciwko COVID-19”. W trakcie interwencji okazało się, że pracownicy Instytutu Zdrowia Publicznego, z jego pełniącym obowiązki dyrektora, nie dysponują kluczową dla bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków wiedzą dotyczącą powikłań po przyjęciu preparatu i jak się wyrazili – „mają związane ręce”, co oznacza, że zawartości fiolek zawierających tzw. szczepionkę badać im nie wolno
(!). Poniżej znajdują się linki do nagrań z powyższej interwencji:
Ujawniony skandal skłonił posła do powołania zespołu ekspertów. Poniższy dokument jest owocem pracy zespołu polskich lekarzy i badaczy, którzy podjęli się dostarczenia naukowej wiedzy dla Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny. Jest to wiedza porażająca, oparta na merytorycznych wieloźródłowych dokumentach, oficjalnych statystykach z wielu krajów oraz badaniach naukowych, które wciąż w ogromnej ilości napływają z całego świata, a także z odtajnionych wyrokiem Sądu Najwyższego stanu Teksas w USA dokumentów firmy Pfizer fałszującej i ukrywającej swoje dane.
Ta kilkumiesięczna praca zespołu złożonego z polskich lekarzy i naukowców, w tym publikujących na łamach serwisu „Wiedza i Nauka”, zaowocowała bogatymi w naukową faktografię dokumentami, które zostały przekazane na ręce dyrektora IZP – dr n. med. Bernarda Waśko. Materiały dotyczą między innymi odtajnionych w styczniu 2022 roku – na mocy postanowienia Sądu Federalnego USA – dokumentów firmy Pfizer, na podstawie których produkt otrzymał warunkową autoryzację FDA, a także zarejestrowanych powikłań poszczepiennych oraz informacji dotyczących baz danych, do których zgłaszane są zdarzenia niepożądane. Jednocześnie opracowanie zawiera opis zadeklarowanych i niezadeklarowanych składników preparatów przeciw COVID-19 oraz ich toksyczności i zastosowania, niekoniecznie zgodnego z deklarowanym przez producentów.

W ostatnich tygodniach spotkaliśmy się z kilkoma publicznymi wypowiedziami Ministra Zdrowia, Adama Niedzielskiego, który rekomendował kolejną dawkę preparatu genetycznego zwanego
„szczepionką”, także dzieciom w wieku 5 – 11 lat, a obecnie zdecydował podawać go (o zgrozo!) niemowlętom od 6-go miesiąca życia i dzieciom do 4-go roku życia. To należy wprost nazwać zbrodnią. W świetle obecnego stanu wiedzy naukowej i oficjalnych statystyk odpowiedników polskiego Ministerstwa Zdrowia i GUS, jak choćby brytyjskiego ONS, należy uznać działanie przedstawiciela Rządu RP za bezprawne i skandaliczne!
Aby przestrzec społeczeństwo oraz zatrzymać ze skutkiem natychmiastowym podawanie tych eksperymentalnych preparatów, które wyrządzają poważne szkody całej populacji, często ze skutkiem śmiertelnym, a zwłaszcza dzieciom i młodzieży, z pewnością niezbędnym krokiem jest zgłoszenie tych decyzji do prokuratury.
Należy zwrócić uwagę na następujące kwestie, które nie podlegają dyskusji, ponieważ prezentują konkretne dane i podjęte na ich podstawie działania przez rządy co najmniej czterech państw.
- Ministerstwo Zdrowia Danii podjęło decyzję o zaprzestaniu „szczepień” wobec osób w wieku poniżej 50 roku życia, a więc również dzieci. Na oficjalnej stronie rządowej SST Królestwa Danii znajdujemy następujące uzasadnienie (tłumaczenie bezpośrednie Google): „Dlaczego osoby w wieku poniżej 50 lat nie powinny być ponownie szczepione? Celem programu szczepień jest zapobieganie ciężkim chorobom, hospitalizacji i śmierci. Dlatego osobom najbardziej zagrożonym ciężkim zachorowaniem oferowane będą szczepienia przypominające. Celem szczepień nie jest zapobieganie zakażeniu Covid-19, dlatego osobom w wieku poniżej 50 lat nie oferuje się obecnie szczepień przypominających. Osoby w wieku poniżej 50 lat na ogół nie są szczególnie narażone na poważne zachorowanie na Covid-19. Ponadto młodsze osoby w wieku poniżej 50 lat są dobrze chronione przed ciężkim zachorowaniem na Covid-19, ponieważ bardzo duża ich liczba została już zaszczepiona i wcześniej zarażona Covid-19, w związku z czym w tej części występuje dobra odporność ludności. Ważne jest, aby ludność pamiętała również o wskazówkach dotyczących zapobiegania rozprzestrzenianiu się infekcji, w tym pozostawania w domu w przypadku choroby, częstego napowietrzania lub wentylacji, dystansu społecznego, dobrej etykiety kaszlu, higieny rąk i czyszczenia.”
- Po 31 października 2022 roku Agencja Zdrowia Publicznego Szwecji już nie zaleca „szczepień” dzieci w wieku 12-17 lat przeciwko Covid-19 ze względu na bardzo niskie ryzyko poważnej choroby i śmierci z powodu Covid-19 u dzieci. Więcej informacji znajduje się na stronie skandynawiainfo.pl . Wszelkie restrykcje Szwecja zniosła ponad rok temu!
- Ministerstwo Zdrowia Norwegii nie rekomenduje szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat. Cytat z oficjalnej strony rządowej: „Dzieci rzadko poważnie chorują, a wiedza na temat rzadkich skutków ubocznych lub skutków ubocznych, które mogą pojawić się w odległym czasie, jest wciąż ograniczona. Dla większości dzieci indywidualne korzyści są niewielkie, a Norweski Instytut Zdrowia Publicznego nie zalecił szczepienia wszystkich dzieci w wieku 5–11 lat.”
- Ostatnia Informacja o decyzji władz Florydy (USA) dotyczy osób w wieku 18-39 cytat: „W piątek Florida Health w USA wydała nowe wytyczne dotyczące zastrzyków mRNA Covid, zalecając, aby mężczyźni w wieku od 18 do 39 lat NIE przyjmowali „szczepionek” mRNA Covid-19, które obejmują marki Pfizer-BioNTech (lub Comirnaty) i Moderna (lub Spikevax). „Osoby z wcześniej istniejącymi chorobami serca, takimi jak zapalenie mięśnia sercowego i zapalenie osierdzia, powinny zachować szczególną ostrożność przy podejmowaniu tej decyzji” – zauważył Florida Health. Dodając: „Nie stwierdzono, aby szczepionki inne niż mRNA miały zwiększone ryzyko”. Nowe wytyczne pojawiły się po ogólnostanowej analizie zaszczepionych mieszkańców Florydy, która wykazała, że istnieje 84% wzrost względnej częstości zgonów związanych z sercem wśród mężczyzn w wieku 18-39 lat w ciągu 28 dni po szczepieniu mRNA.” W kwestii szczepionek przeciwko covid-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat, gubernator stanu podjął decyzję już w czerwcu 2022 roku. Cytat z U.S.News: „Nasz Departament Zdrowia wypowiedział się jasno, ryzyko przewyższa korzyści i odradzamy to” – powiedział DeSantis, który pojawił się jako potencjalny kandydat w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Komunikat Floryda Health można przeczytać tutaj.
- Z masowych szczepień dzieci Wielka Brytania zrezygnowała 18 lipca 2021 roku, ale mimo ujawnienia przez ONS (Office for National Statistics) zatrważających danych i dramatycznego wzrostu liczby zgonów wśród dzieci i młodzieży, NHS (National Health Service) wciąż nie przerwał rekomendacji szczepień dla grup wiekowych 9-11 i 12-17 lat.
Poniżej garść danych statystycznych, z którymi polemizować się nie da. ONS (Office for National Statistics) opublikował je próbując nieco zaciemnić fakty (nie podał w przypadku dzieci wskaźnika zgonów na 100.000 mieszkańców, jak to uczynił dla innych grup wiekowych). Tym niemniej wyliczenie wskaźnika samodzielnie jest sprawą prostą. Dane pokazują wzrost zgonów dzieci na przestrzeni od stycznia 2021 do maja 2022.
Cytat z opisu statystyk zamieszczonego w The Expose News:
„Jeśli chodzi o zgony związane z Covid-19, ONS ujawnia, że wskaźnik śmiertelności wśród nieszczepionych dzieci w wieku od 10 do 14 lat wynosi 0,31. Ale w odniesieniu do dzieci zaszczepionych jedną dawką śmiertelność wynosi 3,24 na 100 000 osobolat, a w odniesieniu do dzieci zaszczepionych potrójnie śmiertelność wynosi szokujące 41,29 na 100 000 osobolat.”

„W oparciu o formułę skuteczności szczepionek firmy Pfizer, dane te ujawniają, że szczepionki przeciw Covid-19 wykazują obecnie, w odniesieniu do zgonów wśród dzieci, skuteczność ujemną. Przy czym skuteczność w świecie rzeczywistym między styczniem 2021 a majem 2022 wygląda następująco”:

„Szczepionki przeciw Covid-19 okazują się mieć w rzeczywistości negatywną skuteczność w walce ze śmiercią na poziomie minus 966,67% wśród częściowo zaszczepionych dzieci i szokującą negatywną skuteczność w świecie rzeczywistym w walce z śmiercią na poziomie minus 13 633,33% wśród dzieci zaszczepionych potrójnie.” (Negatywna skuteczność oznacza, że dzieci częściowo zaszczepione umierają o 966,67% częściej, a dzieci zaszczepione trzema dawkami umierają aż o 13 633,33% częściej!)
Bardzo źle wygląda również sytuacja w przypadku nastolatków. Zaszczepione osoby w wieku 15-19 lat umierają także znacznie częściej od swoich nieszczepionych rówieśników.

„Trzykrotnie zaszczepione nastolatki są 136% / 2,35 razy bardziej narażone na śmierć z powodu Covid-19 niż nastolatki nieszczepione i 38% częściej umierają z jakiejkolwiek przyczyny niż nastolatki nieszczepione.”
„Najgorsze liczby pod względem zgonów z jakiejkolwiek przyczyny są jednak wśród nastolatków podwójnie zaszczepionych. Oficjalne dane rządu Wielkiej Brytanii pokazują, że podwójnie zaszczepione nastolatki, ze wskaźnikiem śmiertelności 36,17 na 100 000 osobolat, mają 149,3% / 2,5 razy większe prawdopodobieństwo zgonu z jakiejkolwiek przyczyny niż nieszczepione nastolatki ze wskaźnikiem umieralności 14,51 na 100 000 osobolat.”
Podsumowując, oficjalne dane rządu Wielkiej Brytanii opublikowane przez brytyjskie Biuro Statystyki Narodowej dowodzą, że dzieci i nastolatki zaszczepione COVID częściej umierają z powodu Covid-19 i z jakiejkolwiek innej przyczyny niż nieszczepione dzieci i nastolatki.
„Wskazuje to, że w odniesieniu do Covid-19 szczepienie w rzeczywistości pogarsza odpowiedź immunologiczną na rzekomego wirusa i zwiększa ryzyko zarówno hospitalizacji, jak i śmierci. Ale w odniesieniu do zgonów z jakiejkolwiek przyczyny oznacza to, że zastrzyki przeciwko Covid-19 bezpośrednio zabijają dzieci.” – konkludują autorzy.
Zbiór danych z ONS nosi tytuł „ Zgony według stanu szczepień, Anglia, od 1 stycznia 2021 r. do 31 maja 2022r.” i można go uzyskać na stronie ONS tutaj i pobrać tutaj .
Sformułowanie „zastrzyki zabijają dzieci” w tym przypadku oznacza dokładnie sytuację, z jaką mamy do czynienia, zresztą nie tylko w Anglii, ale w niemal całej Europie.
Dane sukcesywnie zbierane przez Europejską Bazę Danych EuroMoMo, gdzie pokazywane są statystki zgonów bez względu na przyczynę, przeanalizowane zostały pod kątem śmierci dzieci w tygodniach od 22 do 52 w latach poprzedzających szczepienia przeciwko Covid-19 i w roku 2021.

Autorzy raportu komentują go w taki sposób:
„Średnia liczba nadmiernych zgonów wśród dzieci w Europie w latach 2017–2020 w okresie od 22. do 52. tygodnia wynosi 59,75. Ale w tym samym okresie w 2021 r., po zatwierdzeniu przez EMA szczepionki Pfizer Covid-19 dla dzieci, odnotowano 1015 więcej zgonów wśród dzieci niż oczekiwano i o 955,25 więcej zgonów niż średnia z lat 2017-2020.
Oznacza to nadmierną liczbę zgonów wśród dzieci w 2021 r., która po zatwierdzeniu przez EMA zastrzyku Covid-19 dla dzieci w wieku od 12 do 15 lat, wzrosła o 1599% w porównaniu ze średnią z lat 2017-2020.”
Dane zostały pobrane ze strony internetowej EuroMoMo i można uzyskać do nich dostęp tutaj.
Skumulowany wzrost liczby zgonów w grupie wiekowej 0-14 pokazuje dobrze również bezpośredni wykres z bazy EuroMoMo:
Warto zwrócić uwagę, że w 2021 roku ten dramatyczny wzrost liczby zgonów, o którym mówimy w kontekście powyższych danych, dotyczy zaledwie wąskiej grupy wiekowej 12-14 lat! Szczepienia dzieci w wieku 5-11 zaczęły się pojawiać w niektórych krajach od połowy, albo w ostatnich dniach listopada 2021 (Austria, Dania), ale większość wprowadziła ją od połowy grudnia (m. in. Hiszpania, Włochy, Polska). Belgia od stycznia 2022, a we Francji była rekomendowana tylko dla określonych grup dzieci. Tak więc dynamiczny przyrost zgonów dzieci dopiero miał nastąpić. Patrząc na dane uwzględniające już okres do 33 tygodnia bieżącego roku, należałoby być kompletnym ignorantem, albo niewidomym, aby nie zobaczyć oczywistej korelacji z wprowadzeniem preparatów nazwanych „szczepionkami” w większości państw dla grupy wiekowej 5-11.

Komentarz autorów cytowanego raportu:
„Średnia liczba nadmiernych zgonów wśród dzieci w latach 2018-2021 między 1. a 33. tygodniem wynosi 175. Ale w ciągu pierwszych 33 tygodni 2022 r. odnotowano 841 zgonów wśród dzieci więcej niż oczekiwano i 666 więcej zgonów niż średnia z lat 2018-2021.
Oznacza to, że nadwyżka zgonów wśród dzieci w ciągu pierwszych 33 tygodni 2022 r., po zatwierdzeniu przez EMA zastrzyku Covid-19 dla dzieci w wieku 5 lat i starszych, wzrosła o 381% w porównaniu ze średnią z lat 2018-2021.
Po połączeniu danych za 22. tydzień w 2021 r. i od 33. tygodnia 2022 r. (1 856 nadmiernych zgonów) i porównaniu ich ze średnią łączną w latach 2017–2020 i 2018–2021 (234,75 nadmiernej liczby zgonów)” okazuje się, że nadmierna liczba zgonów wśród dzieci w całej Europie wzrosła o 691% od czasu, gdy Europejska Agencja Leków po raz pierwszy zatwierdziła szczepionkę przeciwko Covid-19 dla dzieci w wieku od 12 do 15 lat w maju 2021 r.”
To dane, które nie obejmują ostatnich miesięcy, zatem poniżej wykres pokazujący czas do 40 tygodnia włącznie.
Jak widać, liczba zgonów nie zmniejszyła się. Jeśli spojrzymy na okres z ubiegłego roku, do 21 tygodnia włącznie, czyli czas przed wprowadzeniem szczepień dzieci, wykres wygląda inaczej.
Trzeba z całą mocą podkreślić, że NIE ISTNIEJE ŻADEN INNY czynnik, który mógł wystąpić w większości państw europejskich jednocześnie (np. wprowadzenie do obrotu jakiegoś obowiązkowego leku, zwiększona liczba śmiertelnych wypadków z udziałem najmłodszych, wojna, czy nowa epidemia), powodujący tak drastyczny wzrost zgonów w tej grupie wiekowej. Gdyby taka okoliczność się pojawiła w całej Europie, z pewnością mediom i ekspertom nie mogłoby to umknąć. JEDYNYM elementem, który mediom „umyka” regularnie, poczynając od marca 2020 roku, są powikłania po preparatach genetycznych, zwanych „szczepionkami przeciw Covid-19”.
Należy zatem zadać pytanie, co lub kto kieruje Ministrem Zdrowia, który widząc takie dane, bo przecież one nie zostały ukryte, wprowadza możliwość „szczepienia” dzieci i do tego jeszcze je rekomenduje!? Ten skandal nie powinien pozostać bez odpowiedzi, a osoby odpowiedzialne za reklamowanie tych niebezpiecznych preparatów, które spowodowały nie tylko zgony, ale wiele ciężkich powikłań, muszą odpowiedzieć za swoje czyny. Lekarze z całego świata zgłaszają całą masę NOP-ów występujących u ich pacjentów. Potrzeba naprawdę wiele złej woli, aby tego nie dostrzegać. Pomijając nawet dobre lub złe
chęci, wystarczy zapoznać się choćby tylko z oficjalną listą różnych powikłań po „szczepionkach” przeciw Covid-19, dostępną w bazie VAERS, czy Eudra Vigilance. W tej pierwszej znalazło się ponad 14.000 RODZAJÓW (sic!) niepożądanych odczynów poszczepiennych, przy ich ogólnej liczbie ponad 6,5 miliona. W bazie notuje się od 1 do 2% rzeczywistej liczby zdarzeń.
Z kolei baza europejska pokazuje jeszcze jedną interesującą kwestię. Proszę popatrzeć na liczbę zgłoszonych NOP-ów w poszczególnych krajach.

Czy dysproporcja pomiędzy liczbą zgłoszonych powikłań w przypadku Polski ponad 38 milionowego kraju (niewiele ponad 48 tys. zgłoszeń), a niewielką Holandią (ponad 5x więcej NOP-ów, co oznacza w przeliczeniu na 100 000 mieszkańców aż 45 razy więcej NOP-ów w Holandii) wynika z rzeczywistej ilości? Nie! Tak działa system w naszym kraju nastawiony Z GÓRY na jak najmniejszą liczbę zgłoszeń. Wiemy, że w Polsce może to zrobić wyłącznie lekarz, co wiąże się często z szykanami, kontrolami sanepidu i kłopotami, ze stawianiem przed sądami Izb Lekarskich włącznie. Dlatego nie ma w naszym systemie nawet cienia prawidłowego obrazu powikłań poszczepiennych, o których informują lekarze i pacjenci. Stąd brak również informacji o NOP-ach dotyczących dzieci, które Ministerstwo Zdrowia stara
się ukryć. Nie ma nawet tak podstawowej informacji, jak łączna liczba zgonów dzieci z każdej przyczyny, o której podanie prosił Grzegorz Płaczek z Fundacji Nowe Spektrum w ramach dostępu do informacji publicznej i odmówiono mu podania danych.
W związku z tym, niezbędne jest NIEZWŁOCZNE zbadanie następujących kwestii:
- Jaka była liczba zgonów dzieci w przedziale wieku 5 – 11 lat w okresie od 1 stycznia 2022 roku do 30 września 2022 roku?
- Jaka była liczba zgonów dzieci w tej samej grupie wiekowej analogicznym okresie 2021 roku oraz w latach 2017, 2018 i 2019?
- Jaka była liczba zgonów dzieci w grupie wiekowej 12-17 lat w okresie od 1 czerwca 2021 do 30 września 2022?
- Jaka była liczba zgonów dzieci w grupie wiekowej 12-17 lat w analogicznym okresie w latach 2017/18 i 2018/19 ?
- Proszę o podanie, na podstawie jakich danych statystycznych dotyczących zachorowań, liczby zgonów oraz liczby hospitalizacji dzieci w podanych wyżej przedziałach wiekowych na Covid19, (WYŁĄCZNIE z Polski), podjęta została decyzja o kontynuowaniu „szczepień” przeciwko Covid-19?
- Jakie dane statystyczne z Polski uzasadniają decyzję o sprowadzeniu blisko 0,5 miliona „szczepionek” dla grupy wiekowej 6-mcy – 4 lata?
- Czym różni się preparat przeciwko Covid-19 sprowadzany aktualnie dla dzieci (nie licząc wielkości dawki) od poprzednich preparatów tego samego producenta?
- Proszę o odpowiedź na pytanie, dlaczego do dziś, pomimo deklaracji samego producenta szczepionki Comirnaty, że NIGDY nie prowadzono badań związanych z przerwaniem transmisji wirusa przy zastosowaniu preparatu tej firmy oraz wiedzy o braku istotnego zagrożenia dla dzieci z tytułu Covid-19, w tym ewentualnych powikłań, co podkreślają także Ministerstwa Zdrowia takich państw jak Dania, czy Szwecja, Ministerstwo Zdrowia chce narażać polskie dzieci na niepożądane odczyny poszczepienne znacznie groźniejsze w skutkach, niż sam Covid-19?
- Na jakich NOWYCH badaniach opiera Ministerstwo Zdrowia swoją decyzję o zakupie preparatu, w kontekście ujawnionych przez FDA (po wyroku Sądu Federalnego USA) informacjach o poważnych nieprawidłowościach w badaniach Pfizera nad preparatem Comirnaty, z fałszowaniem dokumentacji włącznie? Czy może zamierza „wyszczepiać” dzieci przeciwko wirusowi z 2019 roku nieskutecznym i groźnym, bo powodującym ponad 14.000 rodzajów powikłań, preparatem, w roku 2022, a więc 3 lata później?!
- Dziś nie jest już tajemnicą, że tylko w jednym postępowaniu (Brook Jackson z firmy Ventavia) przeciwko firmie Pfizer podniesiono blisko 400 zarzutów dotyczących rzetelności badań. Wiadomo również, że skuteczność tej „szczepionki” po 30 dniach przyjmuje wartości ujemne niemal we wszystkich grupach wiekowych (grafika poniżej). W jaki inny sposób, skoro dostępne statystyki obnażają szkodliwość całej operacji „wyszczepiania” ludzi nie dając NIC w zamian, MZ zamierza uzasadnić zakup blisko 0,5 mln dawek preparatu, skoro kraje skandynawskie oraz Wielka Brytania zaniechały podawania dzieciom i młodzieży, preparatów firmy Pfizer?

Opracował zespół ekspertów „Wiedza i Nauka” (wiedzainauka.pl).
Warszawa, 10 grudnia 2022 roku.
KOMENTARZ ZEPOŁU EKSPERTÓW |
Tak zwane szczepionki przeciw COVID-19 wszystkich firm farmaceutycznych, które otrzymały warunkowe dopuszczenie w Europie i USA, a także w innych krajach, powodują zgony i ciężkie uszkodzenia zdrowia ludzi we wszystkich grupach wiekowych. Oficjalnie zarejestrowane liczby w bazach statystycznych poszczególnych krajów sięgają setek tysięcy zgonów, a u dziesiątek milionów ludzi występują poważne powikłania zdrowotne. Z wielu dostępnych badań naukowych wynika, że liczby te należy pomnożyć przez co najmniej 100 (tzw. współczynnik niedoszacowania wynikający m.in. z tego, że nie wszystkie osoby dotknięte powikłaniami je zgłaszają). Do powikłań tych należą między innymi: udary mózgu, zawały serca, zatorowość płucna, zapalenia autoimmunologiczne serca, mózgu i innych narządów, choroby neurologiczne i neurodegeneracyjne, zaburzenia psychiczne, błyskawicznie postępujące nowotwory złośliwe, bezpłodność, poronienia, martwe urodzenia. Po dopuszczeniu „szczepionek przeciw COVID-19” w krajach najwyżej „wszczepionych” śmiertelność ze wszystkich przyczyn zwiększyła się kilkadziesiąt razy i nadal rośnie (!), np. w Australii o 5 162 proc. czyli 51. razy – według danych za 2022 roku, w porównaniu do roku 2020: https://www.globalresearch.ca/australia-tragic-window-into-truth/5816584 Wśród osób zmarłych na COVID-19 ponad 90 proc. stanowią osoby „zaszczepione”: https://www.ons.gov.uk/peoplepopulationandcommunity/birthsdeathsandmarriages/deaths/datasets/deathsbyvaccinationstatusengland W Internecie dostępne są dokumenty koncernu Pfizer, które dzięki naukowcom z amerykańskich uniwersytetów zostały odtajnione na podstawie wspomnianego powyżej wyroku sądu. Wśród ujawnionych dokumentów znajduje się dokument z lutego 2021 roku, w którym Pfizer wymienia prawie 1 300 nazw poważnych jednostek chorobowych, jakich należy się spodziewać po tzw. szczepionkach. Wiele krajów wycofuje się z podawania tych preparatów lub zabrania ich stosowania u coraz młodszych grup wiekowych (Szwajcaria, Dania, kraje skandynawskie, Wielka Brytania, Włochy) natomiast w Polsce są one stręczone nawet niemowlętom od 6 miesiąca życia (!). Setki tysięcy lekarzy i naukowców na całym świecie w kolejnych procesach sądowych, apelach i protestach domagają się wycofania tych preparatów, tym bardziej, że są znane od dziesięcioleci bezpieczne leki przeciwwirusowe (Iwermektyna, Amantadyna, Hydroksychlorochina, Wit. D i inne), skutecznie leczące COVID-19 (!). Agencje regulacyjne powołane do stania na straży zdrowia i życia ludzi, takie jak: Europejska Agencja Leków (EMA), Amerykańska Agencja leków i Żywności (FDA), całkowicie się skompromitowały. Mimo przytłaczających danych nadal biorą udział w procederze promowania preparatów, na których koncerny farmaceutyczne zarabiają miliardy dolarów kosztem życia i zdrowia ludzi. Podobnie postępuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która obecnie proceduje dokumenty (oficjalnie tzw. traktat antypandemiczny, nieoficjalnie tzw. poprawki do istniejących Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych IHR) mające na celu narzucenie państwom członkowskim, w tym Polsce (z pominięciem decyzji parlamentów tych państw), przymusu dyrektyw WHO w razie następnych, już zapowiadanych, pandemii, w tym przymusu przyjmowania następnych generacji eksperymentalnych „szczepionek”. Lekarze i naukowcy, którzy zgodnie z sumieniem i Kodeksem Etyki Lekarskiej ostrzegają przed powikłaniami oraz skutecznie leczą, są prześladowani, mają procesy w izbach lekarskich, są im zawieszane prawa wykonywania zawodu, a niektórzy niespodziewanie i w podejrzanych okolicznościach umierają (dr Andreas Noack, a w Polsce dr Zbigniew Hałat i dr Piotr Wojciechowski). W obronie życia i zdrowia Polaków żądamy od polskiego rządu natychmiastowego wstrzymania i wycofania śmiercionośnych preparatów zwanych „szczepionkami przeciw COVID-19” i podjęcia niezbędnych działań w celu udzielenia skutecznej pomocy poszkodowanym: medycznej, prawnej i każdej innej. Domagamy się zaprzestania prześladowania lekarzy i naukowców oraz przywrócenia wolnego zawodu lekarza niezależnego od presji koncernów farmaceutycznych. Oczekujemy otwartej, uczciwej, publicznej debaty naukowej dla dobra Polaków. Wzywamy odpowiednie organy państwa polskiego do naprawy publicznej służby zdrowia, która ulega coraz większej dewastacji wskutek zaniedbań i jest w opłakanym stanie, co przyczynia się do tego, że Polska należy do krajów o jednym z najwyższych wskaźników śmiertelności na świecie. Swoją drogą, czy nie jest co najmniej dziwnym, że instytucja mająca w swojej nazwie „Państwowy Instytut Badawczy” oraz zatrudnieni w niej naukowcy i lekarze nie posiadają aktualnej, rzetelnej wiedzy dotyczącej bezpieczeństwa „szczepionek przeciwko COVID-19”? Może warto przy okazji zadać jeszcze co najmniej kilka pytań: Jak to możliwe, że instytut badawczy nie prowadzi badań (laboratoryjnych, epidemiologicznych) dotyczących bezpieczeństwa preparatów podawanych naszym dzieciom? Za co te osoby otrzymują pieniądze? Na co – poza ulotkami i innymi materiałami propagującymi tzw. szczepienia przeciwko COVID-19 – Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego wydaje środki pochodzące z budżetu państwa, a więc z naszych podatków? Dlaczego powołana do tego instytucja, będąca państwowym instytutem badawczym, nie realizowała swoich ustawowych obowiązków i statutowych celów? Za co pracownicy naukowi Instytutu otrzymywali premie i nagrody finansowe w okresie, w którym zmuszano nas niemal do „wyszczepiania” i nagabywano do „szczepienia” dzieci? I wreszcie, jak to się ma do etyki zawodowej lekarza i naukowca? Warto, by sprawie przyjrzała się i udzieliła na powyższe pytania odpowiedzi Najwyższa Izba Kontroli. Zespół ekspertów „Wiedza i Nauka” wiedzainauka.pl |