Filozofia i etyka

Wyniki badań opinii polskich lekarzy na temat neurologicznych kryteriów śmierci i kryteriów śmierci sercowej

fot.: AMA Journal of Ethics – American Medical Association


przeprowadzone przez zespół pod kierunkiem prof. Krzysztofa Leśniewskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (KUL)

dr n. med. mgr teologii Jacek Maria Norkowski OP

dr hab. Krzysztof Leśniewski

Streszczenie

Problem badawczy:
Lekarze są grupą zawodową, która nieustannie styka się w swojej praktyce z problemem śmierci człowieka. Definicja śmierci, która obowiązuje w Polsce, odwołuje się wprost do sformułowania przyjętego w Montrealu w 2012 roku: Śmierć jest to trwała utrata przytomności oraz trwała utrata wszystkich funkcji pnia mózgu. Może być spowodowana trwałym ustaniem krążenia lub krytycznym uszkodzeniem mózgu. W kontekście stwierdzania śmierci określenie „trwałe” oznacza utratę funkcji, która nie może powrócić spontanicznie i nie będzie przywrócona na drodze interwencji.

Celem poniższych badań było stwierdzenie czy lekarze zgadzają się ze stosowaniem takich kryteriów, czy znają ich uzasadnienie oraz uzasadnienie koncepcji śmierci mózgowej i śmierci sercowej, i czy je akceptują, a także tego, jaki jest według nich stan mózgu oraz stan somatyczny pacjentów, u których stwierdza się zgon na podstawie neurologicznych kryteriów śmierci oraz kryteriów śmierci sercowej.

Metoda: Przeprowadzono badania ilościowe i badania jakościowe. Badania jakościowe będą analizowane osobno, tak więc w niniejszej pracy przedmiotem analizy będą tylko wyniki badań ilościowych.

Badania ilościowe polegały na przygotowaniu kwestionariusza zawierającego 100 pytań dotyczących różnych aspektów związanych ze stosowania neurologicznych kryteriów śmierci w Polsce. Rozesłano je do około 700 lekarzy różnych specjalności w całej Polsce i uzyskano wymaganą liczbę 100 odpowiedzi (kilkadziesiąt kwestionariuszy było wypełnionych częściowo). Pytania można pogrupować wokół pewnych węzłowych zagadnień. Poniżej przedstawione jest omówienie wyników ankiety w formie analizy odpowiedzi lekarzy na poszczególne grupy pytań.

Charakterystyka badanej grupy:

Płeć: kobiety n= 58; 58,0 proc., mężczyźni n=42; 42,0 proc.

Wiek: średni wiek 49,64 ± 12,66 lat, najniższy wiek 26 lat, najwyższy 80 lat.

Wyniki:
Kwestionariusze ankietowe wypełniło i oddało do analizy [178] na [700], które lekarzom doręczono.

Kryteria śmierci mózgowej70 proc. lekarzy akceptuje stosowanie w Polsce neurologicznych kryteriów śmierci
17 proc. ich nie akceptuje
Kryteria śmierci sercowej71 proc. respondentów było zdania, iż ich stosowanie nie daje pewności, że chory umarł, gdyż jego dalsza resuscytacja mogłaby dać wynik pozytywny
18 proc. odpowiedziało, że procedura ta daje pewność co do śmierci dawcy
Porównanie śmierci mózgowej ze śmiercią stwierdzaną na podstawie kryteriów krążeniowo-oddechowych60 proc. lekarzy nie traktuje śmierci mózgowej jako tak samo rzeczywistej, jak śmierć w zwykłym znaczeniu
37 proc. uważa śmierć mózgową za tak samo rzeczywistą
Definicja śmierci23 proc. odpowiedziało, że śmierć oznacza opuszczenie ciała przez duszę czemu towarzyszy nieodwracalna utrata świadomości
16 proc. uznało za śmierć utratę wewnętrznej integracji narządów
2 proc. stwierdziło, że za śmierć można uznać fakt zaprzestania bycia osobą ludzką
58 proc. stwierdziło, że śmierć oznacza, że zostały spełnione wszystkie trzy powyższe warunki równocześnie
Aktywność mózgu u pacjentów z diagnozą śmierci mózgowejZdaniem 41 proc. respondentów, zachowana czynność elektryczna mózgu w postaci fal alfa, beta i teta u części pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej świadczy o możliwości zachowania świadomości u tych pacjentów i wyklucza możliwość pobrania od nich narządów, natomiast 36 proc. respondentów stwierdziło, że powyższy wynik badania EEG u tych chorych świadczy o tym, że ich mózg wykonuje pewne czynności, ale nie stanowi to dowodu zachowania świadomości.
79 proc. lekarzy uważa, że u pacjentów podejrzeniem śmierci pnia mózgu może być zachowana aktywność hormonalna natomiast 12 proc. lekarzy było zdania, że i tych chorych takiej aktywności nie ma; 56 proc. lekarzy akceptuje jednak to, że aktywność hormonalna pnia mózgu, w celu stwierdzenia zgonu pacjenta, nie musi być badana.
Stan anatomiczny mózgu na podstawie autopsji grupy dawców32 proc. respondentów odpowiedziało, że autopsja wykazała brak naocznych uszkodzeń mózgu lub niewielkie jego uszkodzenia u 60 proc. badanych, 24 proc. stwierdziła, wykazały one znaczne uszkodzenia całego mózgu u większości badanych, 15 proc. – że u wszystkich dawców nastąpiło zniszczenie całego pnia mózgu, a 8 proc. było zdania, że u wszystkich dawców doszło do zniszczenia całego mózgu.
Stan somatyczny pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej57-83 proc. lekarzy uważa, że ciało pacjenta po postawieniu mu przez komisję lekarską diagnozy śmierci mózgowej jest żywe, natomiast 12 proc. – 42 proc. że jest martwe.
Problem czy osoba może umrzeć wcześniej niż ciało47 proc. respondentów było zdania, że człowiek żyje tak długo jak żyje jego ciało, niezależnie od stanu świadomości, natomiast 32 proc. uznało, że pacjent, który trwale utracił świadomość nawet jeśli że jego ciało jest żywe, może być uznany za zmarłego zaś 14 proc., – że takiej sytuacji przestaje być osobą ludzką

Słowa kluczowe: neurologiczne kryteria śmierci, definicja śmierci, śmierć mózgowa, śmierć sercowa, poglądy lekarzy polskich.

Wnioski: Lekarze polscy w większości akceptują stosowanie kryteriów śmierci mózgowej jednak równocześnie większość z nich nie zgadza się z definicją śmierci, która występuje w polskich dokumentach państwowych lub/i z oficjalnym statusem dawców, których ciała lekarze ci uważają za żywe, a które w oficjalnych dokumentach nazywane są zwłokami.

Większość lekarzy uważa, że śmierć mózgowa nie jest śmiercią w zwykłym znaczeniu i że ciała dawców są żywe. Ponieważ równocześnie prawie połowa lekarzy uznaje, że człowiek żyje dopóty, dopóki żyje jego ciało, to przynajmniej implicite znaczna części z nich jest zdania, że narządy pobierane są od żyjących dawców, czyli od żywych osób ludzkich.

Wyniki badań ankietowych wskazują na znaczny poziom niespójności poglądów lekarzy polskich, jeśli chodzi o ich stosunek do neurologicznych kryteriów śmierci, obowiązujących w naszym kraju, co wyraża się dużym stopniem akceptacji neurologicznych kryteriów śmierci interpretowanych przez nich w sposób sprzeczny z równocześnie przez nich deklarowaną wiarą w teologiczną definicję śmierci.

fot.: Reveal News

  1. Problem badawczy:

Stan debaty ogólnoświatowej dotyczącej definicji śmierci oraz stwierdzania śmierci na podstawie kryteriów neurologicznych i kryteriów śmierci sercowej oraz polskie regulacje prawne w tej dziedzinie.

Jednym z oficjalnych dokumentów państwowych w Polsce, które zawierają definicję śmierci jest Załącznik do obwieszczenia Ministra Zdrowia z dnia 4 grudnia 2019 roku w sprawie sposobu i kryteriów stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu (Monitor Polski z 2020 roku, poz. 73). Definicja ta sformułowana jest następująco: Śmierć jest to trwała utrata przytomności oraz trwała utrata wszystkich funkcji pnia mózgu. Może być spowodowana trwałym ustaniem krążenia lub krytycznym uszkodzeniem mózgu. W kontekście stwierdzania śmierci określenie „trwałe” oznacza utratę funkcji, która nie może powrócić spontanicznie i nie będzie przywrócona na drodze interwencji.

Powyższa definicja śmierci została zapożyczona z ustaleń Konferencji w Montrealu (2012). Ma ona pewną cechę wspólną z definicją śmierci zawartą w Raporcie Harwardzkim: jest nią to, że zawiera ona nową koncepcję śmierci, bez podania uzasadnienia jej prawdziwości. Jak podkreślił dr. Sam Shemie, we wstępie do tego dokumentu, uczestnicy działali w celu osiągnięcia porozumienia opartego na praktyce klinicznej, obiektywnych danych i doświadczeniu ekspertów, aby skupić się na tym, co jest obserwowalne i mierzalne, czyli na aspektach naukowych, biologicznych i medycznych stwierdzania śmierci w celu osiągnięcia konsensusu na tym polu. Shemie zaznaczył też, że na tejże konferencji nie były poruszane tematy z zakresu etyki, prawa, religii czy kultury. Te aspekty koncepcji śmierci miały pozostać poza obszarem dyskusji.

Decyzje podjęte w Montrealu zostały chętnie zaakceptowane w Polsce jako rozwiązanie modelowe. Autorzy powołanego powyżej załącznika do obwieszczenia Ministra Zdrowia z dnia 4 grudnia 2019 roku w sprawie sposobu i kryteriów stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu (Monitor Polski z 2020 roku, poz. 73), zamiast zmagać się z filozoficznym, etycznym, a także religijnym uzasadnieniem definicji śmierci, którą ustaliło Forum w Montrealu, pominęli te zagadnienia. Stanowi to znaczną różnicę w stosunku do brzmienia poprzednich wersji załącznika do kolejnych obwieszczeń kolejnych ministrów zdrowia dotyczących tych zagadnień. W Załączniku z grudnia 2019 roku nie mówi się już o śmierci jako procesie, ani o tym jakie były przesłanki rozumowania w celu sformułowania nowej definicji śmierci. Dla przypomnienia, w załączniku z roku 2007 twierdzi się, że diagnostyka śmierci doznała ewolucji i przewartościowań, przechodząc kolejne etapy:

  • od śmieci całego człowieka do śmierci człowieka jako całości w wyniku definitywnego ustania krążenia krwi (definicja klasyczna),
  • od śmierci człowieka jako całości w wyniku ustania krążenia krwi, do śmierci całego mózgu (definicja tzw. nowa),
  • od śmierci całego mózgu do śmierci mózgu jako całości w wyniku śmierci pnia mózgowego (definicja tzw. nowa zmodyfikowana).

Wyjaśnienie to zostało usunięte, podobnie jak stwierdzenie, że z chwilą uznania chorego za zmarłego respirator wentyluje zwłoki, które występowało w wersji załącznika z 2007 roku, a nie występuje już w nowej. Zrobiono to prawdopodobnie dlatego, że wszystkie powyższe uzasadnienia słuszności nowej koncepcji i nowych kryteriów śmierci można było poddać gruntownej krytyce, z filozoficznego, etycznego i medycznego z punktu widzenia. Okazały się one nieużyteczne i dlatego przestano je zamieszczać w dokumentach Ministerstwa Zdrowia. Konferencja w Montrealu wybrała podobną opcję. Pozostaje jednak problem, czy rzeczywiście śmierć człowieka definiowana w taki sposób, nie wzbudzi na nowo zastrzeżeń. Wydaje się, że jest to pytanie retoryczne, gdyż nadal bez odpowiedzi pozostaje w tym dokumencie pytanie, dlaczego taka definicja śmierci miałaby być prawdziwa?

Śmierć nie jest problemem czysto empirycznym, tak jak jest nim sposób jej stwierdzania przez lekarzy. Z drugiej strony, śmierć nie jest czymś, co możemy konceptualizować zupełnie dowolnie i niezależnie od danych empirycznych, bez których nie może się obejść żadna dyscyplina z dziedziny nauk przyrodniczych. Sposób stwierdzania śmierci jest zagadnieniem z zakresu medycyny i jej empirycznych metod, rozumienie śmierci zaś zakłada wzięcie pod uwagę wszystkich jej możliwych aspektów i wykracza poza obszar medycyny; stwierdzanie śmierci i jej wyjaśnianie czy definiowanie są współzależne, ale nie tożsame. Problem Konferencji w Montrealu, podobnie jak problem Komitetu Harwardzkiego polega na próbie utożsamienia tych dwóch odrębnych zagadnień i sprowadzenia problemu śmierci do metody stwierdzania zgonu na podstawie wiarygodnych, w domyśle, medycznych kryteriów. Przy bliższej analizie okazuje się jednak, że dobór tych kryteriów zależy od koncepcji śmierci a ta nie powinna być arbitralna, lecz właśnie w pełni uzasadniona.

Stwierdzenie takie jak to, że: Śmierć jest to trwała utrata przytomności oraz trwała utrata wszystkich funkcji pnia mózgu, jak formułuje to dokument z Montrealu, domaga się uzasadnienia. Takie uzasadnienie podała swojego czasu Komisja Prezydencka w postaci koncepcji śmierci jako nieodwracalnej utracie zdolności do bycia zintegrowana całością, (irreversible loss of integrative unity of the organism) i jej kryteriów, którymi mają być nieodwracalne ustanie wszystkich funkcji całego mózgu, włącznie z pniem mózgu (irreversible loss of all functions of the brain, including the brainstem). Dokument, który sporządziła Komisja Prezydencka nosi nazwę Uniform Determination of Death Act (UDDA), i miał on ujednolicić kryteria, definicje i praktykę kliniczną dotycząca orzekania śmierci w skali świata. Definicja śmierci zawarta w UDDA była uzasadniana tym, że mózg, a ściśle mówiąc, jego pień, pełni rolę centralnego integratora w stosunku do całego organizmu, więc zaprzestanie jego działania oznacza utratę wewnętrznej integracji, czyli śmierć. W toku dalszej dyskusji Shewmon i wielu innych autorów podważyli jednak twierdzenie o braku integracji somatycznej oraz o braku aktywności pnia mózgu i całego mózgu w ciele osób z diagnozą śmierci mózgowej i argument ten stracił walor naukowy.

Pomimo coraz bardziej widocznego braku bazy konceptualnej dla stosowania neurologicznych kryteriów śmierci nadal podejmowane są próby ich ujednolicenia oraz odcięcia się od ich krytyki. Przykładem może być tutaj propozycja przedstawiona przez troje autorów: Ariane Lewis, Richard J. Bonnie i Thaddeus Pope, dotyczących zmian istotnych założeń zawartych w tym dokumencie i zaproponowało przyjęcie na jego miejsce nowego zespołu założeń o nazwie Revised Uniform Determination of Death Act (RUDDA).

Różni się on od UDDA tym, że proponuje uznanie śpiączki połączonej z brakiem kontaktu (unresponsive coma), utratą zdolności do generowania świadomości (loss of capacity for consciousness), brakiem odruchów pniowych (brainstem areflexia) oraz brakiem samodzielnego oddychania (inability to breathe spontaneously) za kryteria wystarczające do orzeczenia śmierci pacjenta niezależnie od tego, że zachowane są takie czynności mózgu jak podwzgórzowa regulacja osmolarności płynów ustrojowych, będąca zarówno klinicznie obserwowalną czynnością organizmu (clinical function) jak również funkcją o podstawowym znaczeniu dla jego przerwania (critical function); RUDDA proponuje też, aby uznano za obowiązujący standard niebranie pod uwagę zdania rodzin chorych przy stwierdzaniu śmierci na podstawie kryteriów neurologicznych a w szczególności niepytania o zgodę na badania bezdechu.

Zmiany proponowane przez autorów RUDDA są powtórzeniem założeń przyjętych na konferencji w Montrealu i zarazem przykładem inicjatywy, która musi osiągnąć cel odwrotny do deklarowanego. Zamiast usunąć wady zawarte w dokumencie UDDA nowy dokument je powiększa i raczej zaostrza kontrowersje z nim związanie niż je usuwa. Trudno uznać za racjonalne arbitralne pomijanie istotnych dla działania organizmu czynności mózgu, oraz objawów zintegrowanego działania ich organizmów, tylko dlatego, że ułatwiałoby to orzekanie śmierci u pacjentów w śpiączce.

Niezależnie od tego czy RUDDA uzyska szerokie poparcie świata medycznego czy też nie, założenia w niej zawarte są w praktyce stosowane większości krajów świata. Tak jest również w Polsce. Zadaniem naszego zespołu było zebranie informacji na temat znajomości neurologicznych kryteriów śmierci oraz kryteriów śmierci sercowej (cardiac death), stanu mózgu i całego ciała u dawców, problemów związanych z opieką nad dawcami, przestrzeganiem kryteriów klinicznych i ich nieostrością, możliwością odczuwania bólu przez dawców podczas pobieranym narządów, rozumieniem śmierci jako takiej, oraz rozumieniem tego czym jest świadomość i jaki jest jej związek z byciem osobą ludzką.

  1. Metoda przeprowadzanych badań

Badanie przeprowadzone przez nasz zespól było sondażem losowo wybranych lekarzy różnych specjalności w całej Polsce. W tym celu rozesłano lub rozdano 700 kwestionariuszy i uzyskano wystarczającą liczbę (ponad 100) prawidłowo wypełnionych kwestionariuszy. Każdy kwestionariusz zawierał listę 100 pytań, na które były do wyboru 4 odpowiedzi z których należało wybrać jedna zdaniem respondenta, prawidłową. Kwestionariusz zaczynał się prośbą skierowana do odbiorcy w następującej formie:

Szanowna Pani / Szanowny Panie,

Uprzejmie proszę wraz z Interdyscyplinarnym Zespołem Badawczym o udział Pani/Pana w roli respondenta w projekcie naukowo-badawczym „Śmierć człowieka jako problem teologiczny, medyczny, psychologiczny i pedagogiczny”. W ramach projektu, po raz pierwszy w naszym kraju, analizowana będzie problematyka śmierci w postrzeganiu lekarzy. Badania są w pełni anonimowe. Zostaną wykorzystane naukowo w taki sposób, aby nie było możliwości identyfikacji osoby wypełniającej ankietę.

Śmierć to nie tylko fakt biologiczny i ontologiczny, ale również problem, z którym zmaga się ludzkość od wielu wieków, próbując go dookreślić zarówno od strony religii, jak i filozofii, a także nauk biomedycznych i społecznych (psychologii, socjologii, pedagogiki), ekonomicznych czy humanistycznych. Współcześnie, pomimo postępu technologicznego, wydaje się, że coraz trudniej jest wskazać moment rzeczywistej śmierci człowieka. Istnieje potrzeba, aby ponownie dookreślić integratory ludzkiego istnienia, aby doprecyzować pojmowanie śmierci w sytuacji wielości jej definicji.

Badanie sposobu rozumienia i interpretacji pojęcia śmierci oraz orzekania jej przez polskich lekarzy ma istotne znaczenie dla całego społeczeństwa. Z tego też względu zostały wyznaczone następujące cele badawcze projektu:

  1. ocena faktu śmierci w perspektywie interdyscyplinarnej,
  2. ocena rozwoju neurologicznych koncepcji i kryteriów śmierci oraz tzw. „śmierci sercowej”.
  3. ocena akceptacji oraz sposobu interpretowania przez lekarzy kryteriów neurologicznych w porównaniu do kryteriów krążeniowo-oddechowych stosowanych w celu stwierdzenia śmierci.

Niniejszy projekt jest realizowany w ramach Regionalnej Inicjatywy Doskonałości Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W jego realizację zaangażowani są również naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

    Dziękuję bardzo za wypełnienie kwestionariusza ankietowego i jego przesłanie w załączonej kopercie.

Z wyrazami szacunku

prof. dr hab. Krzysztof Leśniewski

Kierownik Interdyscyplinarnego

Zespołu Badawczego

lesni@kul.pl”


Część I (metryka kwestionariusza ankietowego)

1. Wiek: ………………………………………………………………………………………………..…………………….

2. Płeć:……………………………………………………….……………………………………………………………….

3. Od ilu lat pracuje Pani/Pan zawodowo?………………………………………………………………………………..…

4. Jaką ma Pani/Pan specjalizację?………………………………………………………………………………………………………..

5. Gdzie Pani/Pan pracuje?

• Szpital kliniczny.

• Szpital wojewódzki.

• Szpital miejski/powiatowy.

• Inny podmiot leczniczy, jaki?………………………………………………………………………………………………………………..

6. Jak często Pani/Pan stwierdza zgon?

• Nie stwierdzam zgonów.

• Kilka razy w roku.

• Kilka razy w miesiącu.

• Częściej niż kilka razy w miesiącu.

7. Czy kiedykolwiek stwierdzała Pani/stwierdzał Pan zgon na podstawie dokumentacji trwałego

nieodwracalnego ustania czynności mózgu (śmierci mózgu) przed pobraniem narządów do

przeszczepienia?

TAK NIE

8. Jeśli Pani udzieliła / Pan udzielił odpowiedzi TAK na powyższe pytanie, to jak często?

………………………………………………………………………………………………………

9. Czy kiedykolwiek stwierdzała Pani/Pan zgon na podstawie dokumentacji stwierdzenia trwałego

nieodwracalnego zatrzymania krążenia, poprzedzającego pobranie narządów?

TAK NIE

10. Jeśli Pani udzieliła / Pan udzielił odpowiedzi TAK na powyższe pytanie, to jak często?

………………………………………………………………………………………………………..

Część II (kwestionariusz ankietowy)

Proszę wybrać jedną z czterech odpowiedzi.

1. Czy zgadza się Pani/Pan z definicją, że klasyczne kryteria śmierci opierają się na stwierdzeniu takich objawów jak:

a) zatrzymanie krążenia i oddechu,

b) inne – pojawienie się plam opadowych, obniżenie temperatury ciała, stężenie pośmiertne,

c) wszystkie powyższe,

d) uznaję inne kryteria śmierci jako bardziej adekwatne dla obecnego poziomu nauk

medycznych.

2. Czym jest zdaniem Pani/Pana śmierć?

a) Zaprzestaniem bycia osobą ludzką.

b) Opuszczeniem ciała przez duszę i nieodwracalną utratą świadomości.

c) Utratą wewnętrznej integracji narządów.

d) Wszystkie powyższe odpowiedzi są prawidłowe.

3. Czym według Pani/Pana jest dusza?

a) Czymś niematerialnym, ożywiającym ciało i odpowiedzialnym za wszystkie jego funkcje.

b) Świadomością.

c) Jednym i drugim.

d) To nie jest pytanie naukowe.

4. Gdzie zdaniem Pani/Pana znajduje się dusza?

a) W całym ciele człowieka.

b) W mózgu.

c) W sercu.

d) Nie ma czegoś takiego jak dusza.

5. Z czym zdaniem Pani/Pana należy utożsamiać osobę ludzką?

a) Z jej ciałem, dopóki jest ono żywe.

b) Z ciałem i duszą, ponieważ w żywym ciele musi być dusza jako czynnik ożywiający.

c) Ze świadomością, która nie może trwale opuścić ciała, dopóki jest ono żywe.

d) Ze świadomością jako czynnikiem zdolnym do trwałego opuszczenia żywego ciała.

6. Komitet Harwardzki, który w 1968 roku zaproponował nowe kryteria śmierci człowieka:

a) był złożony głównie ze specjalistów z dziedziny neurologii o dużym doświadczeniu w

leczeniu ciężkich urazów mózgu,

b) w większości składał się z lekarzy bardzo różnych specjalności (w większości nie byli oni

neurologami) oraz ze specjalistów z innych dziedzin,

c) postawił sobie za cel uznanie nieodwracalnej śpiączki za kryterium śmierci bez podania

medycznego uzasadnienia tej tezy i bez odwołania się do żadnych badań,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

7. Co zdaniem Pani/Pana było przyczyną stworzenia definicji śmierci w oparciu o kryteria

neurologiczne?

a) rozwój nauk biologicznych i medycyny,

b) dążenie do obniżenia kosztów leczenia pacjentów nierokujących powrotu do zdrowia,

c) prawna konieczność uzasadnienia pobierania narządów do przeszczepień,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

8. Czy zdaniem Pani/Pana w przypadku wystawienia karty zgonu na podstawie

stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu mamy do czynienia:

a) ze śmiercią w takim samym znaczeniu jak w przypadku zgonu stwierdzonego na podstawie

dokumentacji badania pośmiertnego,

b) ze śmiercią w innym znaczeniu niż w przypadku zgonu stwierdzonego na podstawie

dokumentacji badania pośmiertnego,

c) z dokumentem, który jest oparty na prognozie śmierci pacjenta, która nastąpi niebawem z

powodu zatrzymania akcji serca i dlatego można uznać pacjenta za zmarłego,

d) ze stanem, który nie jest śmiercią pacjenta, ale może być za nią uznany z powodu niskiej

przewidywanej jakości życia tego pacjenta.

9. Czy zdaniem Pani/Pana z treści Załącznika do „Obwieszczenia ministra zdrowia z dnia

17 lipca 2007 r. w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu”, wynika, że śmierć orzekana na podstawie kryteriów neurologicznych jest:

a) śmiercią w takim samym znaczeniu jak śmierć orzekana na podstawie kryteriów

krążeniowo-oddechowych, ponieważ każdy rodzaj śmierci można sprowadzić do śmierci

mózgu,

b) śmiercią w takim samym znaczeniu jak śmierć orzekana na podstawie kryteriów

krążeniowo-oddechowych, ponieważ ma takie same skutki prawne,

c) innym rodzajem śmierci, ponieważ nie dokonujemy wobec pacjentów z diagnozą śmierci

mózgowej lub śmierci pnia mózgu takich czynności jak pogrzebanie ciała lub jego

kremacja,

d) innym rodzajem śmierci, ponieważ oznacza utratę cech właściwych osobie ludzkiej przez

pacjenta a nie śmierć jego ciała.

10. Niektórzy lekarze twierdzą, że skoro najpierw zawsze umiera mózg, a dopiero potem reszta ciała, to można powiedzieć, że człowiek umiera dwa razy. Według Pani/Pana takie stwierdzenie jest:

a) oparte na faktach naukowych,

b) przykładem nieścisłego rozumowania,

c) wnioskiem filozoficznym wynikającym z przekonania, że dusza mieszka w mózgu,

d) nie ma Pani/Pan wyrobionej opinii na ten temat.

11. Zdaniem Pani/Pana umiejscowienie duszy w mózgu człowieka:

a) jest uzasadnione naukowo,

b) jest przekonaniem zaczerpniętym z filozofii, zgodnym z nauczaniem Kościoła

rzymskokatolickiego,

c) jest związane z koncepcją świadomości, która opiera się na danych z dziedziny neurologii,

psychologii klinicznej i kognitywistki,

d) nie jest poprawne naukowo, ani też nie wynika z filozofii, na której opiera się nauczanie

Kościoła rzymskokatolickiego.

12. Zdaniem Pani/Pana świadomość może być utożsamiana z:

a) duszą,

b) istotą człowieczeństwa,

c) osobą ludzką,

d) żadną z nich, ponieważ jest stanem czynnościowym całego człowieka.

13. Zdaniem Pani/Pana osoba, u której stwierdzono trwałą utratę świadomości jest osobą:

a) żywą tak długo, jak długo żyje jej ciało,

b) zmarłą od momentu utraty świadomości,

c) zmarłą od momentu stwierdzenia u niej przez komisję lekarską śmierci mózgowej, jeśli nie

oddychała samodzielnie,

d) zmarłą od momentu stwierdzenia u niej przetrwałego stanu wegetatywnego, pomimo

samodzielnego oddychania.

14. Zdaniem Pani/Pana stwierdzenie trwałej utraty świadomości:

a) ma mocne podstawy naukowe,

b) jest tylko prognozą, która ma pewien poziom prawdopodobieństwa,

c) zostało wielokrotnie sfalsyfikowane poprzez fakt wybudzania się pacjentów ze śpiączki i

stanu wegetatywnego, nawet po wielu latach,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

15. Zgodnie z nauczaniem Kościoła rzymskokatolickiego śmierć człowieka jest:

a) rozdzieleniem duszy i ciała,

b) trwałą utratą świadomości,

c) jednym i drugim,

d) nie wiem.

16. Zdaniem Pani/Pana:

a) Kościół rzymskokatolicki traktuje bez zastrzeżeń śmierć mózgową jako rzeczywistą śmierć

człowieka.

b) Kościół rzymskokatolicki nie określił swojego ostatecznego stanowiska w tej kwestii.

c) Jan Paweł II warunkowo poparł koncepcję śmierci mózgowej w dokumencie z roku 2000

(tytuł dokumentu), ale w swojej ostatniej wypowiedzi z roku 2005 na ten temat prosił o

dalsze wyjaśnianie tej kwestii.

d) Odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

17. Komisja lekarska może stwierdzić zgon po postawieniu diagnozy nieodwracalnego

ustania czynności mózgu i ciało chorego można uznać za zwłoki pomimo utrzymującej się

akcji serca, ponieważ:

a) ciało pacjenta jest żywe, ale utracił on świadomość w sposób nieodwracalny,

b) ciało pacjenta jest żywe, ale jego mózg jest martwy,

c) ciało pacjenta jest żywe, ale jego mózg nie wykonuje istotnych dla organizmu czynności

koordynujących jego funkcjonowanie,

d) ciało pacjenta jest martwe, ponieważ jest ono tylko zbiorem tkanek i narządów, które nie

tworzą zintegrowanej całości, a więc nie jest to żywy organizm.

18. Jak należy zdaniem Pani/Pana rozumieć stwierdzenie z piśmiennictwa medycznego, że

śmierć pacjenta może być zamaskowana stosowaniem urządzeń wspomagających?

a) Pacjent jest martwy a urządzenia podtrzymujące życie utrzymują czynności fizjologiczne

w zwłokach.

b) Pacjent jest żywy, ale w stanie śpiączki i dlatego jest niezdolny do samodzielnego

oddychania i nie rokuje powrotu do zdrowia.

c) Pacjent jest w trakcie procesu powolnego umierania przedłużanego działaniem urządzeń

wspomagających.

d) Urządzenia wspomagające stwarzają człowiekowi szansę powrotu do życia.

19. Czy zdaniem Pani/Pana nieodwracalna utrata świadomości może być uznana za śmierć

pacjenta?

a) Tak, ponieważ oznacza ona utratę przez niego cech właściwych osobie ludzkiej (ang. loss

of personhood).

b) Tak, ponieważ oznacza ona utratę przez niego duszy lub też „istoty”, bez której nie można

być człowiekiem.

c) Tak, ponieważ oznacza ona prawdopodobne wytworzenie się u niego stanu

wegetatywnego i niemożność powrotu do aktywnego życia.

d) Żadna z powyższych odpowiedzi nie jest prawdziwa.

20. Zgodnie z powszechnie znaną opinią ekspertów śmierć mózgu oznacza śmierć człowieka

jako całości, ponieważ:

a) oznacza ona nieodwracalną utratę świadomości,

b) oznacza ona utratę mózgu jako tej części ciała, która jest siedzibą duszy,

c) oznacza utratę zdolności do bycia człowiekiem wskutek trwałej utraty cech właściwych

dla osoby ludzkiej,

d) jest tożsama z biologiczną śmiercią człowieka.

21. Stwierdzenie trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu, zdaniem Pani/Pana,

oznacza:

a) martwicę całego mózgu,

b) martwicę pewnych części mózgu istotnych dla jego funkcjonowania jako całości,

c) stan, który jest równoznaczny z utratą świadomości i zdolności odczuwania przez pacjenta,

d) utratę przez mózg zdolności koordynowania czynności organizmu, co skutkuje śmiercią

biologiczną organizmu.

22. Zdaniem Pani/Pana śmierć pnia mózgu może być uznana za dowód śmierci całego mózgu,

ponieważ:

a) śmierć całego mózgu jest zawsze następstwem śmierci pnia mózgu,

b) śmierć pnia mózgu oznacza kres istnienia czynnika spajającego w całość wszystkie części

mózgu,

c) śmierć pnia mózgu oznacza utratę zdolności koordynowania funkcji całego organizmu,

d) śmierć pnia mózgu zapoczątkowuje nieuchronny proces obumierania innych części

mózgu.

23. Zdaniem Pani/Pana zmniejszenie liczby lekarzy do dwóch, które biorą udział w

stwierdzeniu śmierci mózgu:

a) zmniejsza wiarygodność diagnozy,

b) stanowi wyłącznie ułatwienie wynikające z niedoboru kadry lekarskiej,

c) zwiększa ryzyko nadużyć przy pozyskiwaniu narządów od dawców,

d) nie mam zdania.

24. Zdaniem Pani/Pana stwierdzenie nieodwracalnego ustania czynności pnia mózgu jest

wystarczające do stwierdzenia nieodwracalnej utraty czynności całego mózgu, ponieważ:

a) kora mózgowa obumiera wcześniej niż pień mózgu,

b) w pniu mózgu znajdują się najważniejsze ośrodki koordynujące działanie całego ciała i

jeśli one nie działają wtedy ta koordynacja jest niemożliwa i organizm umiera,

c) nieodwracalne ustanie działania pnia mózgu powoduje trwałą niemożność funkcjonowania

mózgu jako skoordynowanej całości,

d) nieodwracalne ustanie czynności pnia mózgu prowadzi do zatrzymania krążenia oraz

rychłej śmierci pacjenta.

25. Zdaniem Pani/Pana nieodwracalne ustanie czynności całego mózgu może być uznane za

kryterium śmierci, ponieważ:

a) brak czynności narządu wskazuje na jego zniszczenie,

b) brak czynności mózgu powoduje ustanie jego funkcji integracyjnej w stosunku do ciała i

prowadzi do śmierci całego organizmu,

c) brak czynności każdego narządu może być uznane za tożsame z jego śmiercią,

d) takie rozumowanie zostało uznane za słuszne przez autorytety medyczne i prawne.

26. Zdaniem Pani/Pana nieodwracalność ustania czynności mózgu:

a) można stwierdzić po kilku godzinach obserwacji,

b) można stwierdzić po kilkudniowej obserwacji,

c) można stwierdzić po ustaniu ewentualnego wpływu czynników, które tę czynność

blokowały,

d) nie może być stwierdzona z całkowitą pewnością, dopóki ten narząd nie jest zniszczony,

ponieważ nieodwracalność jest niemożliwa do udowodnienia z wyprzedzeniem

czasowym.

27. Zdaniem Pani/Pana w celu stwierdzenia ustania funkcji pnia mózgu należy wykazać:

a) nieobecność odruchów pniowych,

b) brak świadomości u chorego,

c) nieobecność odruchów pniowych i bezdech,

d) brak czynności ośrodka naczynioruchowego i ośrodka temperaturowego w pniu mózgu.

28. Zdaniem Pani/Pana nieobecności odruchów pniowych i bezdech, stwierdzona dwukrotnie

w odstępie trzech godzin, wskazuje na:

a) martwicę całego mózgu lub przynajmniej martwicę całego pnia mózgu,

b) nieodwracalną utratę świadomości,

c) śmierć całego mózgu i śmierć biologiczną pacjenta (śmierć jego ciała),

d) ustanie pewnych czynności pnia mózgu istotnych dla funkcjonowania organizmu jako

zintegrowanej całości.

29. Badania sekcyjne na grupie dawców narządów po ich śmierci wykazały:

a) zniszczenie całego mózgu u wszystkich badanych,

b) zniszczenie całego pnia mózgu u wszystkich badanych,

c) znaczne uszkodzenia całego mózgu u większości badanych,

d) brak naocznych uszkodzeń mózgu lub niewielkie jego uszkodzenia u 60 proc. badanych.

30. Zdaniem Pani/Pana, jeśli pacjent jest stabilny krążeniowo, to oznacza, że:

a) prawidłowo działa aparatura wspomagająca jego życie i dzięki temu ciało pacjenta jest

żywe,

b) aparatura wspomagająca życie pacjenta działa prawidłowo i dzięki temu pacjent żyje jako

osoba ludzka,

c) ciało pacjenta jest martwe, ale ten fakt jest maskowany przez zastosowanie aparatury

wspomagającej,

d) ciało pacjenta jest żywe, ale nie ma w nim tego czynnika, dzięki któremu był on wcześniej

osobą ludzką.

31. Które zdanie według Pani/Pana jest prawdziwe?

a) Pacjent po stwierdzeniu u niego śmierci pnia mózgu nie jest w stanie podtrzymywać

temperatury swego ciała.

b) Pacjent ma stabilną temperaturę, ale zawdzięcza to wyłącznie aparaturze wspomagającej

życie.

c) Ciało pacjenta wygląda jak żywe i jest ciepłe, ale są to zwłoki z bijącym sercem.

d) Pacjent po stwierdzeniu u niego śmierci pnia mózgu jest w stanie podtrzymywać

temperaturę swego ciała i w pniu mózgu tego pacjenta może być aktywny ośrodek

regulujący temperaturę.

32. Które zdanie według Pani/Pana jest prawdziwe?

a) U chorych z podejrzeniem śmierci pnia mózgu nie ma żadnej aktywności hormonalnej

mózgu.

b) U większości chorych z podejrzeniem śmierci pnia mózgu występuje w jakimś stopniu

aktywność podwzgórza i przysadki wyrażająca się w produkcji hormonów.

c) Działanie osi podwzgórzowo-przysadkowej nie jest istotne dla stwierdzenia śmierci pnia

mózgu.

d) Aktywność podwzgórza i przysadki nie wpływa na stan świadomości pacjenta i dlatego

może być pominięta w badaniach przy stwierdzaniu jego zgonu.

33. Zgodnie z Pani/Pana zdaniem u chorych z podejrzeniem śmierci pnia mózgu:

a) stwierdzenie aktywności hormonalnej podwzgórza i przysadki powinno wykluczać

diagnozę śmierci pnia mózgu,

b) stwierdzenie aktywności hormonalnej podwzgórza i przysadki świadczy o tym, że pień

mózgu jest żywy, ale to nie wyklucza diagnozy śmierci pnia mózgu,

c) badanie aktywności hormonalnej podwzgórza i przysadki jest obowiązkowe,

d) aktywność hormonalna podwzgórza i przysadki nie musi być badana.

34. Zgodnie z Pani/Pana zdaniem do grupy chorych, u których wykluczona jest możliwość

postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu zaliczamy:

a) chorych zatrutych i pod wpływem niektórych środków farmakologicznych (narkotyki,

neuroleptyki, środki nasenne, usypiające, zwiotczające mięśnie poprzecznie prążkowane),

b) chorych, u których stosowano śpiączkę farmakologiczną, jeśli nie upłynął czas potrzebny

do eliminacji leków wywołujących śpiączkę farmakologiczną i nie zbadano ich poziomu

we krwi pacjenta,

c) chorych, u których nie przeprowadzono badania EEG,

d) chorych, którzy mają zachowaną zdolność poruszania kończyn górnych i dolnych oraz

zachowane odruchy z rdzenia kręgowego.

35. Czy zdaniem Pani/Pana badanie odruchów pniowych poprzedzające postawienie

diagnozy śmierci pnia mózgu ma celu zweryfikowanie:

a) śmierci pnia mózgu w następstwie jego martwicy,

b) nieodwracalnego ustania czynności pnia mózgu,

c) nieodwracalnej utraty świadomości,

d) nieodwracalnej utraty zdolności odczuwania wszelkich bodźców przez pacjenta.

36. Badanie bezdechu jest wykonywane wobec chorych, u których nie stwierdzono jeszcze śmierci i którym przysługuje pełnia praw obywatelskich i praw pacjenta. Badanie to uszkadza mózg pacjenta, ponieważ powoduje brak normalnego dopływu tlenu do mózgu przez 10 minut. Czy zdaniem Pani/Pana badanie to:

a) powinno zostać zakazane, ponieważ godzi w dobro pacjenta,

b) powinno być utrzymane, ponieważ stanowi warunek prawny do pobrania narządów w

Polsce,

c) powinno być utrzymane, ponieważ zabezpiecza przed powrotem samodzielnego

oddychania przez dawcę podczas pobierania narządów, gdyż dodatkowo uszkadza jego

mózg,

d) powinno być utrzymane, ponieważ umożliwia postawienie diagnozy śmierci mózgowej u

wszystkich pacjentów z ciężkim urazem mózgu, niezależnie od tego czy mają być czy nie

mają być dawcami narządów.

37. Zdaniem Pani/Pana badania obrazowe (TK, EEG, badania przepływowe, rezonans

magnetyczny, czynnościowy rezonans magnetyczny):

a) powinny być stosowane zawsze, gdy stwierdzamy zgon pacjenta na podstawie kryteriów

neurologicznych,

b) powinny być stosowane jak najczęściej,

c) powinny być stosowane według uznania lekarzy,

d) powinny by stosowane jedynie w przypadkach, gdy zwykłe badanie przy łóżku pacjenta

nie jest możliwe w pełni do wykonania.

38. Zdaniem Pani/Pana niewielki zachowany przepływ krwi przez mózg potwierdzony

częściowym uwidocznieniem się tętnic mózgowych w badaniach angiograficznych:

a) wyklucza możliwość postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu,

b) nie wyklucza możliwości postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu,

c) nie wyklucza możliwości wysunięcia podejrzenia śmierci pnia mózgu,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

39. Zdaniem Pani/Pana leniwa reakcja na światło jednej ze źrenic pacjenta w śpiączce:

a) nie wyklucza możliwości wysunięcia podejrzenia śmierci pnia mózgu,

b) nie wyklucza możliwości postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu,

c) wyklucza możliwość postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu,

d) nie mam zdania.

40. Zdaniem Pani/Pana zachowana czynność elektryczna mózgu w postaci fal alfa, beta i

theta u części pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej:

a) świadczy o możliwości zachowania świadomości u tych pacjentów,

b) świadczy o tym, że mózg wykonuje pewne czynności, ale nie stanowi to dowodu

zachowania świadomości,

c) wyklucza możliwość pobrania narządów od tych pacjentów,

d) odpowiedzi a) i c) są prawidłowe.

41. Zdaniem Pani/Pana czynność elektryczna mózgu ustaje, gdy:

a) doszło do martwicy całego mózgu,

b) mózg jest trwale uszkodzony,

c) przepływ krwi przez mózg spadł poniżej 50 proc. normy, ale tkanka mózgowa jest nadal

żywa,

d) żadna z powyższych odpowiedzi nie jest prawidłowa.

42. Zdaniem Pani/Pana działanie synaps w obrębie mózgowia i nerwów czaszkowych,

konieczne dla występowania odruchów nerwowych, ustaje dopiero gdy:

a) doszło do martwicy całego mózgu,

b) mózg jest trwale uszkodzony,

c) przepływ krwi przez mózg spadł poniżej 50 proc. normy, ale tkanka mózgowa pozostaje

żywa,

d) żadna z powyższych odpowiedzi nie jest prawidłowa.

43. Zdaniem Pani/Pana symptomy śmierci mózgowej w postaci braku występowania odruchów pniowych i bezdechu stwierdzone w kilka godzin po wystąpieniu śpiączki u pacjenta świadczą

o tym, że:

a) doszło do martwicy całego mózgu,

b) doszło do martwicy pnia mózgu,

c) doszło do nieodwracalnego ustania czynności pnia mózgu,

d) przepływ krwi przez mózg jest pomiędzy 20 a 50 proc. stanu normalnego.

44. Zdaniem Pani/Pana zanik czynności elektrycznej mózgu oraz odruchów pniowych w

przypadku obrzęku mózgu jest po upływie 6 godzin zjawiskiem:

a) nieodwracalnym,

b) odwracalnym przez dalsze około 48 godzin,

c) jednoznacznie wskazującym na śmierć pnia mózgu,

d) odpowiedzi a) i c) są prawidłowe.

45. Zdaniem Pani/Pana jeśli doszło do wystąpienia objawów takich jak brak występowania

odruchów pniowych i bezdech, to należy:

a) zadbać a stabilność krążeniową i oddechową pacjenta oraz zastosować wyłącznie leczenie

farmakologiczne w celu leczenia obrzęku mózgu,

b) wysunąć podejrzenie śmierci pnia mózgu, jeśli pomimo czynności wykonanych tak jak

opisano je w punkcie a), nie doszło do ustąpienia tych objawów po 6 godzinach

obserwacji wstępnej,

c) nie później niż po 2 godzinach od momentu wystąpienia tych objawów wszczepić czujnik

ciśnienia śródczaszkowego i monitorować jego wysokość, aby nie przekraczała 20mmHg

a w razie potrzeby zastosować wszelkie konieczne czynności w celu opanowania obrzęku

mózgu, włącznie z hipotermią terapeutyczną kraniotomią dekompresyjną,

d) żadna z powyższych odpowiedzi nie jest prawidłowa.

46. Zdaniem Pani/Pana, leczenie chorego, który ma objawy rozwijającego się obrzęku mózgu

wymaga:

a) wykonania badania TK w ciągu 1 godziny od przyjęcia go na Oddział Intensywnej

Terapii oraz wszczepienia mu czujnika ciśnienia śródczaszkowego w ciągu 2 godzin od

przyjęcia na Oddział Intensywnej Terapii,

b) skupienia się na ustabilizowaniu krążenia u pacjenta oraz stosowania wyłącznie środków

farmakologicznych w celu kontrolowania ciśnienia śródczaszkowego,

c) w razie konieczności przeprowadzenia hipotermii terapeutycznej lub/i kraniotomii

dekompresyjnej,

d) odpowiedzi a) i c) są prawidłowe.

47. Zdaniem Pani/Pana w przypadku chorego z szybko powiększającym się obrzękiem mózgu niewszczepienie czujnika ciśnienia śródczaszkowego i nieprzeprowadzenie kraniektomii odbarczającej jest:

a) właściwe, ponieważ w Polsce wyżej wymienione zabiegi nie są obowiązkowe,

b) niewłaściwe, ponieważ pomimo braku procedur leczenia obrzęku mózgu, wiadomo, jak go

należy leczyć i lekarze są do tego zobowiązani prawnie i moralnie,

c) wynikiem stosowania procedur nakierowanych na stwierdzanie śmierci mózgu w celu

pobierania narządów, a nie na leczenie pacjentów z obrzękiem mózgu,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

48. Zdaniem Pani/Pana optymalne leczenie rozwijającego się obrzęku mózgu, pomimo

zastosowania leczenia farmakologicznego, wymaga:

a) hipotermii terapeutycznej,

b) kraniektomii odbarczającej,

c) podawania hormonów tarczycy,

d) zastosowania wszystkich powyższych.

49. Zdaniem Pani/Pana hipotermia terapeutyczna jako metoda z wyboru w przypadku

wystąpienia obrzęku mózgu:

a) powinna być wprowadzona w Polsce,

b) nie powinna być wprowadzona w Polsce ponieważ nie ma istotnego znaczenia

terapeutycznego,

c) nie powinna być wprowadzona w Polsce ponieważ jest zbyt kosztowna,

d) nie mam zdania.

50. Zdaniem Pani/Pana niewszczepianie czujnika śródczaszkowego u chorego, którego objawy

wskazują na podwyższenie tego ciśnienia po 2 godzinach od przyjęcia na OIT, jest:

a) właściwe z uwagi na możliwość ustalenia dalszego postępowania, powinno być : niewłaściwe

gdyż uniemożliwia ustalenie dalszego postepowania wobec chorego

b) właściwe, gdyż nie ma wpływu na postępowanie terapeutyczne,

c) bez znaczenia, bowiem nie zwiększa częstości wyleczeń,

d) nie mam zdania.

51. Zdaniem Pani/Pana chory, u którego stwierdzono śpiączkę oraz wynik 3 do 8 punktów w

skali Glasgow:

a) nie ma szans na przeżycie a przynajmniej na dobry wynik leczenia,

b) może być leczony z zastosowaniem hipotermii terapeutycznej oraz innych metod i ma co

najmniej 60 proc. szans na dobry wynik leczenia, w tym na powrót do normalnego życia,

c) jest w stanie, który oznacza śmierć mózgu,

d) żadna z powyższych odpowiedzi nie jest prawidłowa.

52. Wysunięcie podejrzenia śmierci pnia mózgu następuje w Polsce po okresie obserwacji

wstępnej, która trwa 6 godzin. W innych krajach okres ten:

a) również trwa 6 godzin,

b) jest na ogół dłuższy,

c) jest krótszy,

d) jest ustalany z dużą dowolnością.

53. Czy zdaniem Pani/Pana sześciogodzinny okres obserwacji wstępnej upoważnia do

wysunięcia podejrzenia śmierci pnia mózgu?

a) Tak.

b) Nie, gdyż jest za krótki.

c) Nie, gdyż jest za długi.

d) Nigdy się nad tym nie zastanawiałam/zastanawiałem.

54. Zdaniem Pani/Pana różnice wartości progowej temperatury ciała pacjenta, poniżej której

nie można przeprowadzać badań w celu stwierdzenia śmierci pnia mózgu:

a) świadczy o braku jednoznaczności przy stwierdzaniu śmierci mózgowej,

b) podważa samą koncepcję śmierci mózgowej,

c) nie ma większego znaczenia,

d) nie mam wyrobionej opinii na ten temat.

55. Zdaniem Pani/Pana kres oczekiwania na eliminację leków sedacyjnych, przeciwbólowych oraz barbituranów z organizmu chorych w śpiączce przed rozpoczęciem badań w celu stwierdzenia śmierci pnia mózgu:

a) powinien być ściśle określony dla każdego leku w zależności od jego farmakodynamiki i

farmakokinetyki,

b) nie musi być ściśle określony dla każdego leku w zależności od jego farmakodynamiki i

farmakokinetyki,

c) każdy lekarz może czekać tak długo jak uważa to za stosowne,

d) nie ma to większego znaczenia.

56. Czy zdaniem Pani/Pana u chorych w śpiączce powinien być stosowany długotrwały wlew

2 lub nawet 3 środków sedacyjnych?

a) Tak, ponieważ taka terapia ochrania mózg pacjenta.

b) Nie, ponieważ pogłębia to uszkodzenie mózgu i utrudnia jego regenerację a ponadto przez

wiele godzin nie można właściwie ocenić stanu chorego wskutek wyłączenia odruchów

nerwowych spowodowanego przez te leki.

c) Tak, ponieważ taka terapia ochrania mózg pacjenta a ponadto nie przeszkadza to w ocenie

jego stanu neurologicznego.

d) Odpowiedzi a) i c) są prawidłowe.

57. Zdaniem Pani/Pana wykonywanie ruchów kończynami górnymi i dolnymi przez pacjenta

w śpiączce:

a) wyklucza możliwość postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu,

b) nie wyklucza możliwości postawienia diagnozy śmierci pnia mózgu,

c) może wskazywać na zachowanie świadomości u pacjenta i dlatego prawdziwe jest

również stwierdzenie a),

d) nie mam wyrobionej opinii na ten temat.

58. Zdaniem Pani/Pana diagnoza śmierci pnia mózgu lub śmierci mózgowej:

a) wyklucza działanie układów w organizmie takich jak: oddechowy (ze wspomaganiem

przy pomocy aparatury), krążenia, pokarmowy, wydalniczy, odpornościowy oraz

regenerację tkanek i narządów, zdolność do reakcji na ból, podtrzymania ciąży,

prawidłowego wzrostu i dojrzewania płciowego,

b) nie wyklucza działania wyżej wymienionych układów oraz zachodzenia wyżej

wymienionych procesów,

c) oznacza stan śmierci biologicznej, ponieważ, jak stwierdza Załącznik do „Obwieszczenia

ministra zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia

trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu”, po stwierdzeniu śmierci pnia mózgu

„respirator wentyluje zwłoki”,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

59. Czasami słyszymy doniesienia medialne, że martwa matka wydała na świat po jakimś czasie zdrowe dziecko a następnie pobrano od tej matki narządy do przeszczepień. Oznacza to według Pani/Pana, że:

a) matka żyła, ale miała uraz mózgu bez szans na wyzdrowienie i spełniała kryteria

pozwalające na wysunięcie podejrzenia śmierci pnia mózgu lub śmierci mózgowej,

b) ciało matki było martwe, czyli że były to zwłoki z bijącym sercem, które były w stanie

podtrzymywać życie dziecka,

c) matka żyła, ale nie miała szans na odzyskanie świadomości,

d) matka żyła i powinna być rehabilitowana w celu jej wybudzenia, a nie traktowana jako

dawca narządów.

60. Podczas pobierania narządów obligatoryjnie stosowane są środki zwiotczające. Według

Pani/Pana wynika to z powodu:

a) konieczności przeciwdziałania reakcji chorego na ból, spowodowany operacją, co

powoduje ruchy ciała dawcy,

b) konieczności uniemożliwiania ruchów ciała dawcy, które nie oznaczają odczuwania przez

niego bólu,

c) niemożności pobrania narządów, gdy dawca się porusza,

d) konieczności wynikającej z warunków w odpowiedziach a) i c) lub b) i c).

61. Zdaniem Pani/Pana stosowanie środków znieczulających podczas pobierania narządów

do przeszczepień:

a) powinno być obowiązkowe, ponieważ dawca może odczuwać ból,

b) nie powinno być obowiązkowe,

c) powinno być zakazane, ponieważ dawca ma status „zwłok z bijącym sercem”, których nie

potrzeba znieczulać,

d) powinno być stosowane, ponieważ zapewnia wyższą jakość pobranych narządów, które

nie są uszkadzane poprzez czynniki zapalne będące wynikiem reakcji bólowej w

organizmie dawcy.

62. Zdaniem Pani/Pana lekarze, którzy stosują środki znieczulające podczas pobierania

narządów do przeszczepień, decydują się na to, ponieważ:

a) nie wierzą w słuszność obowiązujących neurologicznych kryteriów śmierci,

b) nie wierzą w śmierć ciała dawcy,

c) nie są pewni, czy dawca utracił całkowicie świadomość i zdolność odczuwania bólu,

d) nie wiem, dlaczego to robią.

63. Zdaniem Pani/Pana doniesienia medialne na temat chorych, którzy wrócili do zdrowia

pomimo uprzedniego stwierdzenia u nich śmierci pnia mózgu lub śmierci mózgu:

a) nie zmieniają faktu, że neurologiczne kryteria śmierci są właściwe,

b) powinny spowodować wycofanie stosowania neurologicznych kryteriów śmierci,

c) powinny spowodować weryfikację neurologicznych kryteriów śmierci,

d) nie powinny być brane pod uwagę.

64. Jaka jest Pani/Pana opinia w kwestii precedensu, do którego doszło w Kalifornii?

Wówczas hospitalizowaną chorą uznano za zmarłą a następnie decyzją sądu uzyskała

status osoby żywej.

a) Kryteria śmierci mózgowej są niejednoznaczne i umożliwiają tego rodzaju precedensy.

b) Ten precedens ma charakter kazuistyczny.

c) Nie znam sprawy.

d) Nie mam zdania.

65. Istnieją potwierdzone doniesienia, że chorzy w śpiączce słyszeli jak komisja lekarska orzeka, że są martwi lub/i powinni zostać dawcami narządów, a potem odzyskali świadomość. W powyższej sytuacji Pani/Pana zdaniem:

a) chorzy mają prawo domagać się zadośćuczynienia finansowego za szkody moralne i

fizyczne jakie ponieśli,

b) chorzy ci nie powinni domagać się takiego zadośćuczynienia,

c) takie przypadki nie są możliwe, ponieważ kryteria śmierci pnia mózgu są niezawodne,

d) nie słyszałam/nie słyszałem o takich przypadkach i mnie one nie interesują.

66. Zdaniem Pani/Pana stan wegetatywny nie został uznany za stan równoznaczny ze

śmiercią człowieka, ponieważ:

a) pacjent w stanie wegetatywnym może odzyskać świadomość,

b) pacjent w stanie wegetatywnym wykonuje nieskoordynowane ruchy,

c) pacjent w stanie wegetatywnym oddycha samodzielnie,

d) stan ciała pacjenta w stanie wegetatywnym różni się radykalnie od stanu ciała pacjenta w

stanie śmierci mózgowej.

67. Czy zdaniem Pani/Pana wszelkie stany przewlekłe związane z uszkodzeniem mózgu i koniecznością stosowania respiratora powinny stanowić podstawę do kwalifikowania pacjentów, u których one wystąpiły jako dawców (tzw. dawców po „śmierci sercowej” albo dawców z niebijącym sercem), jeśli wyrazili na to zgodę lub zrobili to ich prawni opiekunowie, ponieważ:

a) można stwierdzić u nich zgon poprzez wyłączenie respiratora po następującym w wyniku

tego zatrzymaniu u nich akcji serca na krótki okres, co nie koliduje z polskim prawem

b) jest czynem etycznie dobrym,

c) odpowiedzi a) i b) są prawidłowe

d) nie zgadzam się z żadną z tych odpowiedzi.

68. Zatrzymanie akcji serca do 5 minut w trybie orzekania nieodwracalnego zatrzymania

krążenia dla potrzeb pobrania narządów, czyli „śmieci sercowej”, zdaniem Pani/Pana:

a) daje pewność, że chory umarł,

b) nie daje takiej pewności, gdyż jego dalsza resuscytacja mogłaby dać wynik pozytywny,

c) może być uznana za śmierć, ponieważ wynika z działania dla dobra innych pacjentów,

d) może być uznana za śmierć, jeśli jakość życia dawcy była niska.

69. Zdaniem Pani/Pana przywracanie krążenia u części dawców po stwierdzeniu u nich

„śmierci sercowej”, stosowane w niektórych krajach:

a) jest nieakceptowalne, ponieważ oznacza, że dawcy ci są żywi,

b) jest nieakceptowalne, jeśli dawcy ci wyrazili wolę, aby nie poddawano ich resuscytacji,

c) jest akceptowalne, jeśli dawcy lub ich opiekunowie prawni zgodzili się uprzednio na

pobranie narządów,

d) jest nieakceptowalne, ponieważ dawcy mogą odzyskać świadomość.

70. Zdaniem Pani/Pana stosowanie specjalnej blokowanie przepływu krwi w tętnicach zaopatrującej mózg w celu uniemożliwienia odzyskania świadomości przez dawcę w trakcie przywracania krążenia po stwierdzeniu „śmierci sercowej”:

a) rozwiązuje problem zarówno od strony medycznej jak i prawnej,

b) jest nieakceptowalne od strony etycznej, ponieważ maskuje fakt, że dawca jest żywy,

c) jest akceptowalne, jeśli spodziewana korzyść dla biorcy/biorców przewyższa stratę, jaką

ponosi dawca,

d) nie mam wyrobionej opinii na ten temat.

71. Zdaniem Pani/Pana śmierć człowieka następuje:

a) w momencie ustania akcji serca lub wkrótce potem,

b) 20 do 30 minut po ustaniu akcji serca w warunkach temperatury pokojowej lub znacznie

później w warunkach obniżonej temperatury,

c) w momencie, w którym komisja lekarska dokonała złożenia podpisów na dokumencie

stwierdzającym śmierć mózgu pacjenta.

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

72. Czy zdaniem Pani/Pana człowiek faktycznie umiera w momencie, gdy na wymaganym prawnie dokumencie złożone zostały podpisy komisji lekarskiej stwierdzającej śmierć mózgu lub śmierć w wyniku zatrzymania krążenia („śmierć sercową”) czy też:

a) pacjent w tym momencie traci osobowość prawną, ale nie oznacza to śmierci biologicznej,

czyli śmierci jego ciała,

b) śmierć biologiczna pacjenta nie jest wymagana i z tego powodu można było stwierdzić

jego zgon,

c) śmierć biologiczna nastąpiła już wcześniej i dlatego można prawnie stwierdzić jego zgon,

d) komisja lekarska może stwierdzić śmierć pacjenta, ponieważ on i tak wkrótce umrze lub/i

jego spodziewana jakość życia jest niska.

73. Czy zdaniem Pani/Pana człowiek może umrzeć wcześniej niż jego ciało?

a) Tak, ponieważ śmierć człowieka może nastąpić wcześniej niż śmierć jego ciała wskutek utraty

cech właściwych osobie ludzkiej (ang. loss of personhood).

b) Tak, ponieważ życie człowieka jest tożsame z życiem jego mózgu a mózg umiera pierwszy i

wtedy świadomość jest nieodwracalnie utracona pomimo tego, że ciało jest żywe.

c) Tak, ponieważ kryteria śmierci i jej definicja są konwencją, która w każdym społeczeństwie

może być kształtowana dowolnie.

d) Nie, ponieważ człowiek jest jednością duszy i ciała, a zatem dopóki żyje jego ciało żyje też i

człowiek jako osoba ludzka, niezależnie od stanu świadomości.

74. Zdaniem Pani/Pana poświęcenie życia jednego pacjenta dla dobra innego pacjenta lub

kilku innych pacjentów:

a) jest moralnie dopuszczalne, jeśli dobrowolnie wyraził on na to zgodę,

b) jest moralnie dopuszczalne, ale tylko wtedy, gdy spodziewana jakość życia dawcy jest

niska,

c) jest moralne dopuszczalne, gdy spodziewana korzyść dla biorcy/biorców przewyższa

stratę, którą jest pozbawienie życia dawcy,

d) nigdy nie jest dopuszczalne, ponieważ jest czynem moralnie złym.

75. Postulowaną w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i w Kanadzie legalizację „śmierci przez oddanie narządów” (ang. death by organ donation) traktowaną jako wolny wybór każdego obywatela, ocenia Pani/Pan jako:

a) dobry akt prawny pod warunkiem, że wymaga on poszanowania godności pacjenta, czyli

uzyskania jego zgody na ten akt, oraz zasady nieczynienia mu zła, poprzez zastosowanie

odpowiedniego znieczulenia,

b) akt prawny niewłaściwy od strony etycznej, ponieważ legalizuje on pobranie narządów

jako sposób na zabicie człowieka,

c) akt prawny niewłaściwy od strony etycznej, ponieważ legalizuje fakt pobierania narządów

kosztem zabicia ich dawcy,

d) nie mam zdania na ten temat.

76. Zdaniem Pani/Pana pomiędzy pacjentami z urazem mózgu a tymi, którzy oczekują na

przeszczepienie narządów:

a) nie zachodzi konflikt interesów, ponieważ pacjenci z ciężkim urazem mózgu są w Polsce

prawidłowo leczeni i nie stwierdza się u nich śmierci na podstawie kryteriów

neurologicznych ze względu na zapotrzebowanie na narządy do przeszczepień, ale tylko

ze względu na to, że są to dobre i obiektywne kryteria śmierci,

b) zachodzi konflikt interesów, ponieważ pacjenci z urazem mózgu nie są w Polsce

prawidłowo leczeni a neurologiczne kryteria śmierci są niemiarodajne,

c) konflikt interesów jest możliwy do uniknięcia, jeśli dawcy mają pozostawioną całkowitą

dobrowolność swoich decyzji i pełną wiedzę dotyczącą stosowanych wtedy procedur,

d) nie ma podstaw do wystąpienia takiego konfliktu interesów.

77. Zdaniem Pani/Pana zasada zgody domniemanej, obowiązująca w Polsce, która zakłada, że brak zgłoszenia swojego sprzeciwu do Centralnego Rejestru Sprzeciwów Poltransplantu, oznacza zgodę na bycie dawcą:

a) dobrze chroni interesy wszystkich pacjentów,

b) godzi w dobro części pacjentów,

c) jest deliktem prawnym, czyli aktem prawnym niezgodnym z ogólnymi zasadami

obowiązującego w Polsce prawa,

d) jest niewłaściwa ze względu na treści zawarte w odpowiedziach b) i c).

78. Zdaniem Pani/Pana zasada zgody domniemanej powinna być w Polsce:

a) utrzymana,

b) zastąpiona zapisem prawnym mówiącym o wyraźniej i świadomej zgodzie, zapisanej w

Karcie Dawcy, na oddanie narządów dla celów transplantacyjnych,

c) zastąpiona wymogiem posiadania Karty Dawcy, przy czym Karta Dawcy nie może być

wymuszana w jakikolwiek sposób,

d) nie mam zdania.

79. Prawo Państwowe w Polsce narzuciło wszystkim obywatelom stosowanie neurologicznych kryteriów śmierci i nową jej definicję z pominięciem konsultacji społecznych. Sytuacja ta jest zdaniem Pani/Pana:

a) akceptowalna z powodu braku narządów do przeszczepień,

b) niemożliwa do zaakceptowania z powodu niewzięcia pod uwagę opinii znacznej części

obywateli, którzy ze względów religijnych, medycznych, filozoficznych i innych nie

uznają neurologicznych kryteriów śmierci za prawdziwe,

c) działaniem w interesie środowiska transplantologicznego i biorców narządów z

naruszeniem praw wszystkich obywateli,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

80. Zdaniem Pani/Pana sytuacja prawna odnośnie do neurologicznych kryteriów śmierci i

definiowania jej jako śmierci mózgu jest:

a) taka sama lub bardzo podobna we wszystkich krajach świata,

b) różna w poszczególnych krajach, przy czym różnice te są duże,

c) właściwa jedynie w Japonii i Stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych Ameryki

Północnej, gdzie każdy obywatel (lub jego przedstawiciel prawny) może odmówić uznania

neurologicznych kryteriów śmierci i domagać się, aby w jego przypadku stwierdzano

śmierć jedynie w oparciu o klasyczne kryteria krążeniowo-oddechowe,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

81. Zdaniem Pani/Pana nienarzucanie neurologicznych kryteriów śmierci w Japonii i stanie

New Jersey w Stanach Zjednoczonych:

a) leży w interesie obywateli, chroniąc ich wolność, życie i zdrowie,

b) jest szkodliwe, ponieważ ogranicza liczbę pobrań narządów do przeszczepień,

c) jest wyrazem swobód demokratycznych,

d) zgadzam się z odpowiedziami a) i c).

82. Czy Pani/Pana zdaniem pacjenci po urazach czaszkowo-mózgowych mają w Polsce

zapewnioną optymalną opiekę medyczną?

a) Tak.

b) Nie.

c) Tak, ale pod warunkiem, że jest to usługa pełnopłatna.

d) Nie mam zdania.

83. Jeśli pacjenci po urazach czaszkowo-mózgowych nie mają zapewnionej w Polsce

optymalnej opieki medycznej, to zdaniem Pani/Pana jest spowodowane:

a) brakiem dostępności ośrodków referencyjnych,

b) brakiem dostępności zabiegów neurochirurgicznych,

c) niewystarczającą opieką pielęgniarską i brakiem wyspecjalizowanej opieki

neurofizjoterapeutycznej,

a) odpowiedzi a), b) i c) są prawidłowe.

84. Niedostateczna dostępność ośrodków referencyjnych specjalizujących się w leczeniu

urazów mózgu to zdaniem Pani/Pana:

b) skutek wieloletnich zaniedbań organizacji ochrony zdrowia w Polsce,

c) sytuacja zwiększająca śmiertelność, ale obniżająca koszty leczenia ofiar urazów,

d) skutek nadmiernego skoncentrowania się na pozyskiwaniu narządów,

e) Odpowiedzi a), b) i c) są prawidłowe.

85. Czy przeszczepianie narządów z zastosowaniem obowiązujących w Polsce procedur

zdaniem Pani/Pana jest uzasadnione?

a) Tak, ponieważ przedłuża życie biorcy,

b) Tak, ponieważ umożliwia recykling narządów osoby uznanej za zmarłą,

c) Nie, gdyż stanowi zagrożenie dla życia potencjalnych dawców,

d) Nie, bowiem nie poprawia jakości życia biorcy.

86. Jak ocenia Pani/Pan skuteczność leczenia z zastosowaniem przeszczepów narządów?

a) Dobrze, bowiem często stanowi jedyną metodę leczenia dla biorcy.

b) Z zastrzeżeniami, gdyż, jakkolwiek wymaga obciążającego leczenia immunosupresyjnego,

przeciwbakteryjnego, przeciwwirusowego i przeciwgrzybicznego, stanowi szansę wydłużenia

życia biorcy.

c) Źle, ponieważ leczenie hamujące odrzucenie przeszczepu jest bardzo kosztowne a jakość życia

biorców wątpliwa.

d) Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem transplantologii.

87. Zdaniem Pani/Pana w kontekście ostatnio stwierdzonej śmierci małego Szymona wbrew woli rodziców:

a) lekarze mają prawo odłączyć dziecko od aparatury podtrzymującej życie, nawet wbrew woli

rodziców, gdy uważają, że nastąpiła śmierć mózgu,

b) lekarze mają prawo odłączyć dziecko od aparatury podtrzymującej życie, gdy taką wolę

wyrażają rodzice,

c) lekarze nie mają prawa odłączyć dziecka od aparatury podtrzymującej życie nawet na żądanie

rodziców,

d) lekarzom wolno stwierdzić śmierć wyłącznie w oparciu o kryteria krążeniowo-oddechowe.

88. Zdaniem Pani/Pana w uzasadnieniu konieczności wprowadzenia neurologicznych kryteriów śmierci dominuje argumentacja:

a) czysto medyczna,

b) utylitarna,

c) katolicka,

d) personalistyczna.

89. Zdaniem Pani/Pana zagadnienie definicji śmierci i sposobu jej stwierdzania powinno być

pozostawione do rozstrzygnięcia:

a) wąskiej grupie specjalistów z różnych dziedzin nauki,

b) wąskiej grupie specjalistów wyłącznie z dziedziny medycyny, reprezentujących takie

specjalności jak: neurologia, neurochirurgia, anestezjologia i im pokrewne,

c) całemu społeczeństwu,

d) nie mam wyrobionej opinii na ten temat.

90. Przysięga lekarska składana przez absolwentów medycyny w Polsce i większości krajów

świata nie mówi, że lekarzowi nigdy nie wolno zabić pacjenta, czyli nie jest zgodna w tym

względzie z Przysięgą Hipokratesa. Zdaniem Pani/Pana jest to wynikiem:

a) postępu medycyny,

b) regresu moralnego całych społeczeństw, co się przekłada również na świadomość lekarzy,

c) uznania jakości życia chorego za czynnik ważniejszy niż jego życie,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

91. Zastanawianie się nad śmiercią pacjenta jest dla Pani/Pana:

a) przykre i egzystencjalnie trudne,

b) odkrywcze i pobudzające do refleksji nad definiowaniem faktu śmierci,

c) koniecznością wynikającą z wykonywania zawodu lekarza,

d) nieistotne i bez sensu.

92. Jeśliby bliska Pani/Panu osoba (np. mąż, żona, córka lub syn, siostra, brat, przyjaciel) uległa wypadkowi, to:

a) zgoda na wykorzystanie jej ciała jako źródła narządów byłaby dla Pani/Pana trudniejsza niż w

przypadku innych pacjentów,

b) Pani starałaby się / Pan starałby się w takiej sytuacji z większą determinacją walczyć

wszystkimi metodami jakimi dysponuje medycyna o uratowanie jej życia i zdrowia,

c) w przypadku, jeśli ta osoba miałaby stwierdzone komisyjnie trwałe i nieodwracalne

uszkodzenia mózgu to nie miałaby Pani / nie miałby Pan większych trudności z wyrażeniem

zgody na pobranie od niej narządów,

d) wolałabym/wolałbym nie odpowiadać na to pytanie.

93. Zdaniem Pani/Pana dobrowolne i nieodpłatne dawstwo jednego z narządów parzystych od

osób zdrowych powinno być:

a) zakazane w przypadku, gdy osoba oczekująca na narząd ma niedługi oczekiwany czas

przeżycia,

b) jedynym sposobem pozyskiwania narządów do przeszczepień, pod warunkiem zachowania

całkowitej dobrowolności ze strony dawcy,

c) dopuszczane tylko wyjątkowo z uwagi na obciążenie medyczne dla dawcy (przerost

pozostałego narządu parzystego, zrosty, ryzyko powikłań okołooperacyjnych i pogorszenia

jakości życia dawcy),

d) całkowicie niedopuszczalne ze względu na dalszy rozwój nielegalnego rynku handlu

narządami.

94. Czy uważa Pani/Pan, że propagowana w środkach masowego przekazu wizja przeszczepiania narządów:

a) jest w pełni merytoryczna i uzasadniona naukowo,

b) jest rzetelna w przedstawianiu zasadniczych korzyści, jakie odnoszą pacjenci,

c) jest jednostronna i skoncentrowana jedynie na korzyściach biorców,

d) odpowiedzi a) i b) są prawidłowe.

95. Jeżeli dusza znajduje się w każdej komórce i w każdym miejscu ciała człowieka to zdaniem Pani/Pana:

a) opuszcza ciało po stwierdzeniu śmierci mózgowej,

b) jest przekazywana razem z przeszczepianym narządem,

c) jest przekazywana razem ze wszystkimi przekazywanymi narządami,

d) nigdy się nad tym nie zastanawiałam/zastanawiałem.

96. Przeszczepianie narządów grozi biorcy:

a) Konsekwencjami zdrowotnymi wynikającymi z dążenia organizmu do odrzucenia przeszczepu,

b) zwiększeniem częstości występowania nowotworów złośliwych,

c) innymi skutkami immunosupresji, powodujących zwiększenie częstości występowania chorób

bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych,

d) wszystkich powyższych.

97. Zdaniem Pani/Pana jakość życia biorcy po transplantacji jest:

a) porównywalna z jakością życia osób zdrowych,

b) obniżona z powodu konieczności przyjmowania dużej ilości leków negatywnie wpływających

na stan ogólny pacjenta,

c) zła z uwagi na utrzymujący się stan lękowy wywołany strachem przed odrzuceniem

przeszczepu,

d) odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

98. Co Pani/Pan sądzi o próbach przeszczepiania twarzy?

a) Jest to wielkie osiągnięcie w transplantologii.

b) Jest to wyłącznie ryzykowny eksperyment medyczny.

c) Jest to zabieg niedopuszczalny ze względów etycznych i religijnych.

d) Odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.

99. Zdaniem Pani/Pana wiedza na temat przeszczepiania narządów przekazywana w ramach

studiów medycznych jest:

a) rzetelna, a zatem dobrze wyjaśnia korzyści i ryzyko wynikające ze stosowania transplantacji,

b) dostosowana do aktualnych trendów naukowych w medycynie,

c) jednostronna, gdyż promuje transplantologię kosztem alternatywnych sposobów leczenia i

neurorehabilitacji,

d) odpowiedzi a) i b) są prawidłowe.

100. Czy uważa Pani/Pan, że w dyskusji transplantologicznej pomija się pewne objawy

niepożądane przeszczepiania narządów?

a) Tak, ponieważ nie mówi się zazwyczaj o zwiększeniu częstości występowania nowotworów

złośliwych, zwiększeniu niewydolności wielonarządowej, ogólnym spadku odporności,

występowaniu alergii i innych objawach niepożądanych.

b) Tak, ponieważ nie mówi się o dużej częstości występowania zaburzeń psychiatrycznych u

biorców.

c) Nie, dyskusja na ten temat obiektywna.

d) Odpowiedzi a) i b) są prawidłowe.

  1. Wyniki badań

70 proc. lekarzy akceptuje przeszczepianie narządów zgodnie z obowiązującymi w Polsce regulacjami. Zauważalna mniejszość, to jest 17 proc., jest przeciwnego zdania z powodu stwarzania zagrożenia życia dla dawców, a 3 proc.- z powodu braku poprawy jakości życia biorców. Pytanie na ten temat brzmiało dokładnie tak: „Czy przeszczepianie narządów z zastosowaniem obowiązujących w Polsce procedur zdaniem Pani/Pana jest uzasadnione?”, natomiast odpowiedź, wybrana przez 70 proc. respondentów była następująca: „Tak, ponieważ przedłuża życie biorcy”. Widać tutaj, że w ogólnej ocenie działania transplantologii w Polsce dominuje wśród lekarzy przekonanie o jej skuteczności i pozytywnych wynikach prze nią osiąganych. (patrz tab. nr.1).

Odpowiedź85.    Czy przeszczepianie narządów z zastosowaniem obowiązujących w Polsce procedur zdaniem Pani/Pana jest uzasadnione?
LiczbaProcent
Tak, ponieważ przedłuża życie biorcy,7070,00000
Tak, ponieważ umożliwia recykling narządów osoby uznanej za zmarłą,44,00000
Nie, gdyż stanowi zagrożenie dla życia potencjalnych dawców,1717,00000
Nie, bowiem nie poprawia jakości życia biorcy.33,00000
Brak odpowiedzi66,00000

Tab. 1:

Większość lekarzy deklaruje również zaufanie do stosowanych przez transplantologów kryteriów śmierci, gdyż aż 71 proc. uznało, że mają one podstawy czysto medyczne; 16 proc. było jednak zdania, że w rzeczywistości uzasadnienie słuszności neurologicznych kryteriów śmierci jest utylitarne (patrz tabela nr.2)

Odpowiedź88.    Zdaniem Pani/Pana w uzasadnieniu konieczności wprowadzenia neurologicznych kryteriów śmierci dominuje argumentacja:
LiczbaProcent
czysto medyczna,7171,00000
utylitarna,1616,00000
katolicka,11,00000
personalistyczna.88,00000
Brak odpowiedzi44,00000

Tab. 2:
37 proc. respondentów stwierdziło, że stwierdzenie śmierci pacjenta poprzez wykazanie trwałego i nieodwracalnego ustania czynności mózgu oznacza, że mamy do czynienia ze śmiercią w takim samym znaczeniu jak w przypadku zastosowania kryteriów krążeniowo-oddechowych, natomiast 31 proc. było zdania, że chodzi tu o śmierć w innym znaczeniu, 13 proc. twierdziło, że oznacza to prognozę śmierci pacjenta w z powodu przewidywanego rychłego zatrzymania krążenia a 16 proc. uznało, że karta zgonu w takim przypadku nie oznacza śmierci pacjenta ale pomimo to można uznać, że nastąpił jego zgon z powodu przewidywanej niskiej jakości jego życia. Oznacza to, że znaczny procent lekarzy (29 proc.) uważa również, że narządy mogą być pobierane choć dawca nie jest martwy, a jeszcze większa grupa, (31 proc.) sądzi, że śmierć dawcy nie jest tym samym, co śmierć w zwykłym znaczeniu (patrz tabela 3.)

Odpowiedź8.    Czy zdaniem Pani/Pana w przypadku wystawienia karty zgonu na podstawie stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu mamy do czynienia:
LiczbaProcent
ze śmiercią w takim samym znaczeniu jak w przypadku zgonu stwierdzonego na podstawie dokumentacji badania pośmiertnego,3737,00000
ze śmiercią w innym znaczeniu niż w przypadku zgonu stwierdzonego na podstawie dokumentacji badania pośmiertnego,3131,00000
z dokumentem, który jest oparty na prognozie śmierci pacjenta, która nastąpi niebawem z powodu zatrzymania akcji serca i dlatego można uznać pacjenta za zmarłego,1313,00000
ze stanem, który nie jest śmiercią pacjenta, ale może być za nią uznany z powodu niskiej przewidywanej jakości życia tego pacjenta.1616,00000
Brak odpowiedzi33,00000

Tab. 3:
Jeśli chodzi o pogląd na temat momentu śmierci pacjenta, to 45 proc. respondentów stwierdziło, że „osoba nie żyje od momentu postawienia jej diagnozy śmierci mózgowej”, natomiast 47 proc. podkreślało, że osoba żyje tak długo, jak żyje jej ciało, nawet jeśli doszło u niej do utraty świadomości (patrz tabela 4). To ostatnie stwierdzenie jest o tyle ważne, że, jak okaże się poniżej, lekarze uważają, że pacjenci z diagnozą śmierci mózgowej mają żywe ciało.

Odpowiedź13.    Zdaniem Pani/Pana osoba, u której stwierdzono trwałą utratę świadomości jest osobą:
LiczbaProcent
żywą tak długo, jak długo żyje jej ciało,4747,00000
zmarłą od momentu utraty świadomości,55,00000
zmarłą od momentu stwierdzenia u niej przez komisję lekarską śmierci mózgowej, jeśli nie oddychała samodzielnie,4545,00000
zmarłą od momentu stwierdzenia u niej przetrwałego stanu wegetatywnego, pomimo samodzielnego oddychania.33,00000

Tab. 4:
Odpowiedzi lekarzy cechowała dość często niespójność, co można zobaczyć porównując ich treść zależnie od podobnie brzmiących, ale nieidentycznych pytań. 48 proc. lekarzy wyraziło opinię, że śmierć następuje 20 do 30 minut po ustaniu akcji serca w warunkach temperatury pokojowej lub znacznie później w warunkach obniżonej temperatury i równocześnie, że śmierć następuje w momencie, kiedy komisja lekarska wystawi akt zgonu na podstawie stwierdzenia objawów śmierci mózgu. Lekarze ci nie zauważyli sprzeczności pomiędzy tymi odpowiedziami (tabela 5).

Odpowiedź71.    Zdaniem Pani/Pana śmierć człowieka następuje:
LiczbaProcent
w momencie ustania akcji serca lub wkrótce potem,1515,00000
20 do 30 minut po ustaniu akcji serca w warunkach temperatury pokojowej lub znacznie później w warunkach obniżonej temperatury,2222,00000
w momencie, w którym komisja lekarska dokonała złożenia podpisów na dokumencie stwierdzającym śmierć mózgu pacjenta.1010,00000
odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.4848,00000
Brak odpowiedzi55,00000

Tab. 5:
Wyjaśniając, dlaczego „Komisja lekarska może stwierdzić zgon po postawieniu diagnozy nieodwracalnego ustania czynności mózgu i ciało chorego można uznać za zwłoki pomimo utrzymującej się akcji serca” łącznie aż 83 proc. respondentów wybrało 3 odpowiedzi, które stwierdzały, że ciało dawcy jest żywe, jako uzasadnienie wybierając argument, że „ciało pacjenta jest żywe, ale jego mózg jest martwy” (42 proc.), lub „ciało pacjenta jest żywe, ale jego mózg nie wykonuje istotnych dla organizmu czynności koordynujących jego funkcjonowanie”(34 proc.), albo „ciało pacjenta jest żywe, ale utracił on świadomość w sposób nieodwracalny (7 proc.) (patrz tabela 6).

Odpowiedź17.    Komisja lekarska może stwierdzić zgon po postawieniu diagnozy nieodwracalnego ustania czynności mózgu i ciało chorego można uznać za zwłoki pomimo utrzymującej się akcji serca, ponieważ:
LiczbaProcent
ciało pacjenta jest żywe, ale utracił on świadomość w sposób nieodwracalny,77,00000
ciało pacjenta jest żywe, ale jego mózg jest martwy,4242,00000
ciało pacjenta jest żywe, ale jego mózg nie wykonuje istotnych dla organizmu czynności koordynujących jego funkcjonowanie,3434,00000
ciało pacjenta jest martwe, ponieważ jest ono tylko zbiorem tkanek i narządów, które nie tworzą zintegrowanej całości, a więc nie jest to żywy organizm.1212,00000
Brak odpowiedzi55,00000

Tab. 6:
Gdy jednak pytanie zostało inaczej sformułowane, odpowiedzi dały łącznie inny wynik. Chodzi o sytuację każdego potencjalnego dawcy, który powinien być stabilny krążeniowo; co to oznacza, jeśli chodzi o status jego ciała. Łącznie 72 proc. uznało, że ciało takiego pacjenta jest żywe, natomiast 18 proc., że jest ono martwe, przy czym 23 proc. było zdania, że „ciało pacjenta jest żywe, ale nie ma w nim tego czynnika, dzięki któremu był on wcześniej osobą ludzką” (patrz tab. 7).

Odpowiedź30.    Zdaniem Pani/Pana, jeśli pacjent jest stabilny krążeniowo, to oznacza, że:
LiczbaProcent
prawidłowo działa aparatura wspomagająca jego życie i dzięki temu ciało pacjenta jest żywe,3232,00000
aparatura wspomagająca życie pacjenta działa prawidłowo i dzięki temu pacjent żyje jako osoba ludzka,1717,00000
ciało pacjenta jest martwe, ale ten fakt jest maskowany przez zastosowanie aparatury wspomagającej,1818,00000
ciało pacjenta jest żywe, ale nie ma w nim tego czynnika, dzięki któremu był on wcześniej osobą ludzką.2323,00000
Brak odpowiedzi1010,00000

Tab. 7:
Przy kolejnym pytaniu: „Jak należy zdaniem Pani/Pana rozumieć stwierdzenie z piśmiennictwa medycznego, że śmierć pacjenta może być zamaskowana stosowaniem urządzeń wspomagających?”, 42 proc. respondentów odpowiedziało, że „Pacjent jest martwy a urządzenia podtrzymujące życie utrzymują czynności fizjologiczne w zwłokach”, natomiast łącznie 57 proc. wybrało jedną z pozostałych odpowiedzi; oznacza to, że jeszcze raz większość lekarzy dała wyraz przekonaniu, że ciało pacjenta z diagnozą śmierci mózgowej jest żywe, nawet jeśli samo pytanie sugerowało odpowiedź zgodną z wytłumaczeniem zawartym w dokumentach Poltransplantu, a mówiącą, że są to zwłoki demonstrujące tylko pozorne oznaki życia (patrz, tabela 8).

Odpowiedź18.    Jak należy zdaniem Pani/Pana rozumieć stwierdzenie z piśmiennictwa medycznego, że śmierć pacjenta może być zamaskowana stosowaniem urządzeń wspomagających?
LiczbaProcent
Pacjent jest martwy a urządzenia podtrzymujące życie utrzymują czynności fizjologiczne w zwłokach.4242,00000
Pacjent jest żywy, ale w stanie śpiączki i dlatego jest niezdolny do samodzielnego oddychania i nie rokuje powrotu do zdrowia.77,00000
Pacjent jest w trakcie procesu powolnego umierania przedłużanego działaniem urządzeń wspomagających.3232,00000
Urządzenia wspomagające stwarzają człowiekowi szansę powrotu do życia.1818,00000
Brak odpowiedzi11,00000

Tab. 8:
Odpowiedzi zawarte w tabelach 6.,7. i 8. świadczą o tym, że większość lekarzy uważa, że ciało może być żywe pomimo niedziałającego lub nawet martwego mózgu, a przynajmniej w sytuacji, gdy tak ocenia się jego stan na podstawie testów wykonywanych w celu stwierdzenia śmierci mózgowej. Mówienie o mózgu martwym lub niedziałającym może dla nich oznacza rodzaj konwencji, która nie odnosi się dosłownie do stanu faktycznego. O takim myśleniu może świadczyć fakt, że, jak wynika z innych odpowiedzi w badaniu testowym, lekarze ci wiedzą o tym, że mózg u pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej ma zachowany znaczny poziom aktywności.

Rozumowanie tych lekarzy świadczy o tym, że kierują się swoim doświadczeniem zawodowym w ocenie stanu ciała tych pacjentów, które uznają za żywe pomimo nazywania ich zwłokami. Ten empiryczny fakt jest dla nich oczywisty. Analizując te odpowiedzi można wywnioskować, że skoro ciało pacjenta z diagnozą śmierci mózgowej jest dla nich żywe, to na pewno nie uznają oni za prawdziwej teorii o biologicznym charakterze śmierci mózgowej i teorii mózgu jako centralnego integratora organizmu.

    W zestawieniu z odpowiedziami zawartymi w tabelach 6.7.i 8., odpowiedzi w kolejnej tym się różnią od nich, że większość lekarzy odpowiedziała, że śmierć mózgowa jest według nich śmiercią biologiczną. 16 proc. lekarzy jest zadania, że „działanie układów w organizmie takich jak: oddechowy (ze wspomaganiem przy pomocy aparatury), krążenia, pokarmowy, wydalniczy, odpornościowy oraz regenerację tkanek i narządów, zdolność do reakcji na ból, podtrzymania ciąży, prawidłowego wzrostu i dojrzewania płciowego”, jest sprzeczne z diagnozą śmierci mózgowej, ale 25 proc. wie, że tak nie jest zgodnie z obowiązującym i w Polsce dyrektywami. Ponadto 18 proc. lekarzy odpowiedziało, że diagnoza ta „oznacza stan śmierci biologicznej”, co jednak może wynikać ze sposobu sformułowania pytań i niechęci do negowania opinii zwartych w dokumentach Poltransplantu, który koordynuje działanie całej medycyny transplantacyjnej w Polsce (patrz. tabela 9).

Odpowiedź58.    Zdaniem Pani/Pana diagnoza śmierci pnia mózgu lub śmierci mózgowej:
LiczbaProcent
wyklucza działanie układów w organizmie takich jak: oddechowy (ze wspomaganiem przy pomocy aparatury), krążenia, pokarmowy, wydalniczy, odpornościowy oraz regenerację tkanek i narządów, zdolność do reakcji na ból, podtrzymania ciąży, prawidłowego wzrostu i dojrzewania płciowego,1616,00000
nie wyklucza działania wyżej wymienionych układów oraz zachodzenia wyżej wymienionych procesów,2525,00000
oznacza stan śmierci biologicznej, ponieważ, jak stwierdza Załącznik do „Obwieszczenia ministra zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu”, po stwierdzeniu śmierci pnia mózgu „respirator wentyluje zwłoki”,1818,00000
odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.3636,00000
Brak odpowiedzi55,00000

Tab. 9:     Jeśli chodzi o sposób stwierdzania śmierci pnia mózgu, w Polsce konieczne jest przeprowadzenie tak zwanego badania bezdechu. 52 proc. respondentów było zdania, że badanie to „powinno być utrzymane, ponieważ umożliwia postawienie diagnozy śmierci mózgowej u wszystkich pacjentów z ciężkim urazem mózgu, niezależnie od tego czy mają być czy nie mają być dawcami narządów” natomiast 40 proc. że „powinno zostać zakazane, ponieważ godzi w dobro pacjenta” (patrz. tabela 10).

Odpowiedź36.     Badanie bezdechu jest wykonywane wobec chorych, u których nie stwierdzono jeszcze śmierci i którym przysługuje pełnia praw obywatelskich i praw pacjenta. Badanie to uszkadza mózg pacjenta, ponieważ powoduje brak normalnego dopływu tlenu do mózgu przez 10 minut. Czy zdaniem Pani/Pana badanie to:
LiczbaProcent
powinno zostać zakazane, ponieważ godzi w dobro pacjenta,4040,00000
powinno być utrzymane, ponieważ stanowi warunek prawny do pobrania narządów w Polsce,55,00000
powinno być utrzymane, ponieważ zabezpiecza przed powrotem samodzielnego oddychania przez dawcę podczas pobierania narządów, gdyż dodatkowo uszkadza jego mózg,00,00000
powinno być utrzymane, ponieważ umożliwia postawienie diagnozy śmierci mózgowej u wszystkich pacjentów z ciężkim urazem mózgu, niezależnie od tego czy mają być czy nie mają być dawcami narządów.5252,00000
Brak odpowiedzi33,00000

Tab.10: Nasze badania wykazały, że lekarze w Polsce wiedzą o tym, że mózg pacjentów, u których postawiono diagnozę śmierci mózgowej, może zachować znaczny stopień aktywności. Łącznie 79 proc. lekarzy dało odpowiedzi, które o tym świadczą. Równocześnie jednak 28 proc. stwierdziło, że „Działanie osi podwzgórzowo-przysadkowej nie jest istotne dla stwierdzenia śmierci pnia mózgu”, co jest zgodne z zasadami stwierdzania śmierci obowiązującymi w Polsce, 16 proc. zaś, że „Aktywność podwzgórza i przysadki nie wpływa na stan świadomości pacjenta i dlatego może być pominięta w badaniach przy stwierdzaniu jego zgonu”. W tych odpowiedziach widać to, że lekarze akceptują możliwość postawienia diagnozy diagnozę śmierci mózgowej u pacjentów z ewidentnymi objawami działania mózgu (patrz tabela 11).

Odpowiedź32.    Które zdanie według Pani/Pana jest prawdziwe?
LiczbaProcent
U chorych z podejrzeniem śmierci pnia mózgu nie ma żadnej aktywności hormonalnej mózgu.1212,00000
U większości chorych z podejrzeniem śmierci pnia mózgu występuje w jakimś stopniu aktywność podwzgórza i przysadki wyrażająca się w produkcji hormonów.3535,00000
Działanie osi podwzgórzowo-przysadkowej nie jest istotne dla stwierdzenia śmierci pnia mózgu.2828,00000
Aktywność podwzgórza i przysadki nie wpływa na stan świadomości pacjenta i dlatego może być pominięta w badaniach przy stwierdzaniu jego zgonu.1616,00000
Brak odpowiedzi99,00000

Tab. 11: Stosowanie środków znieczulających podczas pobierania narządów od dawców 43 proc. lekarzy uznało za konieczne z powodu na podwyższenie jakości pobieranych narządów a 22 proc. – z powodu obawy o to, że dawca może odczuwać ból (patrz tabela 12).

Odpowiedź.61.    Zdaniem Pani/Pana stosowanie środków znieczulających podczas pobierania narządów do przeszczepień:
LiczbaLiczba
powinno być obowiązkowe, ponieważ dawca może odczuwać ból,2222,00000
nie powinno być obowiązkowe,1313,00000
powinno być zakazane, ponieważ dawca ma status „zwłok z bijącym sercem”, których nie potrzeba znieczulać,1515,00000
powinno być stosowane, ponieważ zapewnia wyższą jakość pobranych narządów, które nie są uszkadzane poprzez czynniki zapalne będące wynikiem reakcji bólowej w organizmie dawcy.4343,00000
Brak odpowiedzi77,00000

Tab.12:
Fakt występowania u części pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej fal w korze mózgu świadczy według 43 proc. lekarzy o możliwości występowania świadomości u tych pacjentów, a zdaniem 51 proc. lekarzy, „wyklucza możliwość pobrania narządów od tych pacjentów”; 6 proc. było zdania, że „nie stanowi to dowodu zachowania świadomości” (patrz tabela. 13).

Odpowiedź40.    Zdaniem Pani/Pana zachowana czynność elektryczna mózgu w postaci fal alfa, beta i theta u części pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej:
LiczbaProcent
świadczy o możliwości zachowania świadomości u tych pacjentów,66,00000
świadczy o tym, że mózg wykonuje pewne czynności, ale nie stanowi to dowodu zachowania świadomości,3636,00000
wyklucza możliwość pobrania narządów od tych pacjentów,1414,00000
odpowiedzi a) i c) są prawidłowe.3737,00000
Brak odpowiedzi77,00000

Tab. 13: Zapewne z obawy o możliwość zachowania świadomości przez część potencjalnych dawców, 51 proc. lekarzy było zdania, że badania takie jak TK, EEG, badania przepływowe, rezonans magnetyczny, czynnościowy rezonans magnetyczny „powinny być stosowane zawsze, gdy stwierdzamy zgon pacjenta na podstawie kryteriów neurologicznych” a zdaniem 17 proc., powinny być wykonywane jak najczęściej (patrz tabela 14).

Odpowiedź37.    Zdaniem Pani/Pana badania obrazowe (TK, EEG, badania przepływowe, rezonans magnetyczny, czynnościowy rezonans magnetyczny):
LiczbaProcent
powinny być stosowane zawsze, gdy stwierdzamy zgon pacjenta na podstawie kryteriów neurologicznych,5151,00000
powinny być stosowane jak najczęściej,1717,00000
powinny być stosowane według uznania lekarzy,2222,00000
powinny by stosowane jedynie w przypadkach, gdy zwykłe badanie przy łóżku pacjenta nie jest możliwe w pełni do wykonania.88,00000
Brak odpowiedzi22,00000

Tab. 14: Polscy lekarze domagają się wdrażania wszelkich możliwych sposobów ratowania chorych z obrzękiem mózgu, w przebiegu którego stwierdza się najwięcej przypadków śmierci mózgowej (domaga się tego łącznie 85 proc. spośród nich). Są świadomi braków w tej dziedzinie, niestosowania w Polsce hipotermii terapeutycznej i zbyt rzadkiego stosowania kraniektomii dekompresyjnej (patrz tab. 15).

Odpowiedź46.    Zdaniem Pani/Pana, leczenie chorego, który ma objawy rozwijającego się obrzęku mózgu wymaga:
LiczbaProcent
wykonania badania TK w ciągu 1 godziny od przyjęcia go na Oddział Intensywnej Terapii oraz wszczepienia mu czujnika ciśnienia śródczaszkowego w ciągu 2 godzin od przyjęcia na Oddział Intensywnej Terapii,77,00000
skupienia się na ustabilizowaniu krążenia u pacjenta oraz stosowania wyłącznie środków farmakologicznych w celu kontrolowania ciśnienia śródczaszkowego,1212,00000
w razie konieczności przeprowadzenia hipotermii terapeutycznej lub/i kraniotomii dekompresyjnej,55,00000
odpowiedzi a) i c) są prawidłowe.7373,00000
Brak odpowiedzi33,00000

Tab.15:
Jeśli chodzi o postulowaną w Kanadzie, Belgii i Holandii w celu legalizacji „śmierć przez oddanie narządów” (ang. death by organ donation), to 66 proc. lekarzy było temu przeciwnych, ponieważ „legalizuje fakt pobierania narządów kosztem zabicia ich dawcy” (46 proc.), lub też „legalizuje on pobranie narządów jako sposób na zabicie człowieka” (20 proc.); tylko 12 proc. lekarzy godzi się z taką propozycja ale pod warunkiem „poszanowania godności pacjenta, czyli uzyskania jego zgody na ten akt, oraz zasady nieczynienia mu zła, poprzez zastosowanie odpowiedniego znieczulenia” (patrz tabela 16.). Lekarze w większości nie godzą się na przyjęcie zasady, że dawca może być żywy, czyli popierają zasadę martwego dawcy (dead donor rule).

Odpowiedź75.    Postulowaną w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i w Kanadzie legalizację „śmierci przez oddanie narządów” (ang. death by organ donation) traktowaną jako wolny wybór każdego obywatela, ocenia Pani/Pan jako:
LiczbaProcent
dobry akt prawny pod warunkiem, że wymaga on poszanowania godności pacjenta, czyli uzyskania jego zgody na ten akt, oraz zasady nieczynienia mu zła, poprzez zastosowanie odpowiedniego znieczulenia,1212,00000
akt prawny niewłaściwy od strony etycznej, ponieważ legalizuje on pobranie narządów jako sposób na zabicie człowieka,2020,00000
akt prawny niewłaściwy od strony etycznej, ponieważ legalizuje fakt pobierania narządów kosztem zabicia ich dawcy,4646,00000
nie mam zdania na ten temat.2121,00000
Brak odpowiedzi11,00000

Tab. 16: Widać to również w ich odpowiedziach na pytanie dotyczące śmierci sercowej (cardiac death). 71 proc. lekarzy nie akceptuje tych kryteriów śmierci, ponieważ zatrzymanie akcji serca do 5 minut nie daje pewności co do śmierci pacjenta i „jego dalsza resuscytacja mogłaby dać wynik pozytywny.” (patrz tab. 17.). Widać tutaj, i w innych odpowiedziach, których tu nie zamieszczamy, że lekarze w Polsce w większości nie godzą się na uznanie za zmarłego pacjenta, którego stan jest odwracalny i który może żyć dalej.

Odpowiedź68.    Zatrzymanie akcji serca do 5 minut w trybie orzekania nieodwracalnego zatrzymania krążenia dla potrzeb pobrania narządów, czyli „śmieci sercowej”, zdaniem Pani/Pana:
LiczbaProcent
daje pewność, że chory umarł,1818,00000
nie daje takiej pewności, gdyż jego dalsza resuscytacja mogłaby dać wynik pozytywny,7171,00000
może być uznana za śmierć, ponieważ wynika z działania dla dobra innych pacjentów,33,00000
może być uznana za śmierć, jeśli jakość życia dawcy była niska.44,00000

Tab. 17:
Również motywacja czysto utylitarna, wprost wyrażona, jest przez większość z nich odrzucana. Na pytanie dotyczące oceny moralnej „poświęcenie życia jednego pacjenta dla dobra innego pacjenta lub kilku innych pacjentów” 74 proc. lekarzy bezwarunkowo odrzuciło taką możliwość (patrz tabela 18).

Odpowiedź74.    Zdaniem Pani/Pana poświęcenie życia jednego pacjenta dla dobra innego pacjenta lub kilku innych pacjentów:
LiczbaProcent
jest moralnie dopuszczalne, jeśli dobrowolnie wyraził on na to zgodę,1717,00000
jest moralnie dopuszczalne, ale tylko wtedy, gdy spodziewana jakość życia dawcy jest niska,44,00000
jest moralne dopuszczalne, gdy spodziewana korzyść dla biorcy/biorców przewyższa stratę, którą jest pozbawienie życia dawcy,33,00000
nigdy nie jest dopuszczalne, ponieważ jest czynem moralnie złym.7474,00000
Brak odpowiedzi22,00000

Tab. 18:
Lekarze polscy są świadomi faktu, że sytuacja prawna, jeśli chodzi o stosowanie neurologicznych kryteriów śmierci jest bardzo różna w różnych krajach i że różnice te są duże, łącznie 39 proc. było zdania że jest ona „właściwa jedynie w Japonii i Stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, gdzie każdy obywatel (lub jego prawny opiekun) może odmówić uznania neurologicznych kryteriów śmierci i domagać się, aby w jego przypadku stwierdzano śmierć jedynie w oparciu o klasyczne kryteria krążeniowo-oddechowe”; 30 proc. respondentów było zdania, że jest ona „taka sama lub bardzo podobna we wszystkich krajach świata” (patrz tabela 19).

Odpowiedź80.    Zdaniem Pani/Pana sytuacja prawna odnośnie do neurologicznych kryteriów śmierci i definiowania jej jako śmierci mózgu jest:
LiczbaProcent
taka sama lub bardzo podobna we wszystkich krajach świata,3030,00000
różna w poszczególnych krajach, przy czym różnice te są duże,2121,00000
właściwa jedynie w Japonii i Stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, gdzie każdy obywatel (lub jego przedstawiciel prawny) może odmówić uznania neurologicznych kryteriów śmierci i domagać się, aby w jego przypadku stwierdzano śmierć jedynie w oparciu o klasyczne kryteria krążeniowo-oddechowe,66,00000
odpowiedzi b) i c) są prawidłowe.3333,00000
Brak odpowiedzi1010,00000

Tab. 19: Łącznie 72 proc. respondentów wyraziło przekonanie, że „nienarzucanie neurologicznych kryteriów śmierci w Japonii i stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych” „leży w interesie obywateli, chroniąc ich wolność, życie i zdrowie” i/lub „jest wyrazem swobód demokratycznych” natomiast 21 proc. było zdania, że jest to „szkodliwe, ponieważ ogranicza liczbę pobrań narządów do przeszczepień” (patrz. tab.20).

Odpowiedź81.    Zdaniem Pani/Pana nienarzucanie neurologicznych kryteriów śmierci w Japonii i stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych:
LiczbaProcent
leży w interesie obywateli, chroniąc ich wolność, życie i zdrowie,88,00000
jest szkodliwe, ponieważ ogranicza liczbę pobrań narządów do przeszczepień,2121,00000
jest wyrazem swobód demokratycznych,2323,00000
zgadzam się z odpowiedziami a) i c).4141,00000
Brak odpowiedzi77,00000

Tab.20:
Z racji dużej liczby pytań zawartych w ankiecie, dokładniejszej analizie poddano w niniejszej pracy tylko 20 proc. z nich.

fot.: Scientific American Blog

  1. Omówienie wyników badań
    1. Znaczenie pojęcia śmierci mózgowej

Wyniki ankiety wskazują na to, że lekarze w Polsce w większości akceptują neurologiczne kryteria śmierci i nie akceptują kryteriów śmierci sercowej (cardiac death). Większość z nich nie uważa jednak pacjenta z diagnozą śmierci mózgowej za zmarłego w takim samym sensie jak w przypadku zgonu stwierdzonego na podstawie kryteriówe) krążeniowo-oddechowych. Ponadto większość z nich uważa, że ciało pacjentów w stanie śmierci mózgowej jest żywe a nie martwe, chociaż w polskich dokumentach (na przykład na stronie internetowej Polstransplantu) dotyczących nabywane jest ono zwłokami. Lekarze w Polsce w większości wiedzą o tym, że pacjenci w stanie śmierci mózgowej mogą mieć zachowaną aktywność kory mózgu oraz aktywność hormonalną i regulacyjną jego pnia. Większość z nich uważa, że wykrycie fal mózgowych wyklucza możliwość dokonania pobrań narządów, natomiast równocześnie większość zgadza się na pobranie narządów od tych, którzy mają wykazane wytwarzanie hormonów przez podwzgórze i przysadkę, oraz aktywność ośrodka naczynioruchowego i temperaturowego w pniu mózgu, nawet jeśli będzie konieczne stosowanie znieczulenia ogólnego u dawców. Powstaje więc pytanie, czym jest dla większości lekarzy polskich to, co nazywane jest śmiercią mózgową (w Polsce mówi się często po prostu o śmierci pnia mózgu). Co te terminy według nich oznaczają?

Porządkowanie pojęć na temat śmierci mózgowej rozpoczął Shewmon już sporo lat temu i sklasyfikował wszystkie sposoby jej rozumienia jako mieszczące się w jednym z trzech jej głównych wariantów. Śmierć mózgowa może być więc rozumiana jako fakt co do swej natury:

1] biologiczny: ŚM jest orzekana o „organizmie jako całości” z powodu utraty somatycznej i integrującej jedności; fakt ten jest gatunkowo-niespecyficzny,

2] psychologiczny: ŚM jest orzekana o osobie ludzkiej (utożsamionej z umysłem) z powodu nieodwracalnej utraty świadomości; fakt ten jest gatunkowo-specyficzny,

3] socjologiczny: ŚM jest orzekana o osobie prawnej z powodu utraty społecznie nadanego członkostwa w społeczności ludzkiej fakt ten jest kulturowo-specyficzny”.

Nasze badania wykazały, że większość polskich lekarzy myśli o śmierci orzekanej na podstawie kryteriów neurologicznych w kategoriach nieodwracalnej utraty świadomości, czyli o śmierci w charakterze psychologicznym, według klasyfikacji Shewmona, zwanej też śmiercią korową, (higher brain death), nie zaś śmierci biologicznej. Wynika to zapewne stąd, że lekarze są ludźmi o nastawieniu praktycznym i dane obserwowalne są dla nich zawsze czymś podstawowym. Z tego względu, na ogół nie godzą się oni z poglądem, że ciała dawców z diagnozą śmierci mózgowej są martwe, tym bardziej, że trzeba się nimi opiekować pod względem medycznym przed postawieniem diagnozy śmierci mózgowej, po jej postawieniu oraz w trakcie pobierania od nich narządów. Mówienie więc na serio o ciałach dawców jako o zwłokach jest dla większości lekarzy nie do przyjęcia, co potwierdziły nasze badania.

  1. Pacjenci z diagnozą śmierci mózgowej jako „dostatecznie martwi”

Wydaje się, że lekarze nadani przez nas lekarze myślą o pacjentach z diagnozą śmierci mózgowej w kategoriach osób jeszcze żyjących, ale „dostatecznie martwych”, aby można nim było wystawić akt zgonu w celu odstawienia urządzeń wspomagających życie bądź w celach transplantacyjnych (do podobnego wniosku doszedł Joffe odnośnie do lekarzy amerykańskich oceniając wyniki swoich badań). Z tej kategorii wyłączeni są, w opinii większości lekarzy, którzy wzięli udział w naszych badań ankietowych, ci chorzy, którzy mogą być świadomi, i dlatego większość lekarzy uważa, że przy stwierdzaniu śmierci mózgowej, powinno się z zasady wykonywać badania instrumentalne w celu wykluczenia takiej możliwości.

W tym miejscu ich poglądy nie pokrywają się z codzienną praktyką w tym zakresie ani z wymogami zawartymi w Załączniku (zarówno aktualnym jak i w jego poprzednich wersjach), gdzie mówi się, że badania takie mają być wykonywane tylko w wyjątkowych sytuacjach i tak dzieje się w szpitalach, w których dokonuje się diagnozy śmierci na podstawie kryteriów neurologicznych. Świadomości większości pacjentów podczas stwierdzania śmierci mózgowej nie bada się wnikliwie, a wymagane objawy w celu stwierdzenia śmierci pnia mózgu czy całego mózgu, nie przekreślają możliwości jej posiadania przez pacjenta. Tymczasem pacjent bez obserwowalnego kontaktu wcale nie musi być pozbawiony świadomości. Jak twierdzi Verhejide, Rady i Potts, „Termin „coma de´passe´” lub głęboka śpiączka (Mollaret i Goulon 1959), używany prawie 60 lat temu jest obecnie uważany za bezsensowny i przestarzały. To określenie nie pozwala właściwie rozróżnić świadomości niewystępującej (nieobecnej i niemożliwej do odzyskania), latentnej (nieobecnej, ale mogą się ponownie pojawić w przyszłości) i ukrytej (obecnej, ale nie mogącej być rozpoznaną przez obserwacje osób trzecich) w uszkodzonym ludzkim mózgu. Zgodnie z lepszym rozumieniem ludzkiej świadomości, bardziej właściwe jest użycie terminu „zaburzenia świadomości”, ponieważ wskazuje na kontinuum fenotypów o różnym stopniu świadomości (Gosseries i in. 2011). Badania neurobiologiczne sugerują ponadto, że latentna (utajona) i ukryta świadomość może trwać w umierającym ludzkim mózgu (Parnia i in. 2014; Rady i Verheijde 2016; Rouleau i in. 2016)”.

Mamy przykłady pacjentów, którzy mieli na tyle dobrze zachowaną świadomość, że rozumieli to, co mówią o nich członkowie komisji lekarskiej, orzekającej ich śmierć na podstawie kryteriów neurologicznych lub też, kiedy rozważali możliwość takiej diagnozy. Brak rzeczywistej dbałości o to, aby świadomość u pacjentów z podejrzeniem śmierci pnia mózg u była dobrze zbadana jest tym bardziej zastanawiający, że większość lekarzy zgadzając się na to, aby chorzy śpiączce byli traktowani jak zmarli, robi to pod warunkiem wykluczenia obecności u nich świadomości. Taka jest postawa, która dominuje wśród lekarzy na całym świecie, co wykazały różne badania i publikacje. Nieodwracalna utrata świadomości wydaje im się dostatecznym warunkiem, aby mówić już o śmierci pacjenta. Problem w tym, że jest to z pewnością warunek konieczny, ale nie wystarczający i w dodatku- nie sprawdzany rygorystycznie. Potwierdziły to badania Haleviego i Brodyego, Kerridge’a i Joffego, którzy opisali obecność fal mózgowych u części pacjentów z diagnoza śmierci mózgowej. Lekarze często próbują intepretować obecność fal mózgowych u tych pacjentów jako niewystarczający dowód na istnienie u nich świadomości, ale wielu transplantologów ma poważne obawy w tej kwestii i woli znieczulać dawców podczas pobierania od nich narządów.

Możemy więc powiedzieć, że mimo wszystko, większość lekarzy stara się podtrzymywać u siebie wiarę w to, że neurologiczne kryteria śmierci są wystarczająco rygorystyczne, aby czynić dawcom większej szkody i z pewnymi zastrzeżeniami mówić o ich śmierci. Z drugiej strony, według naszych badań, około 20 proc. stanowczo się temu sprzeciwia, nie traktuje tych kryteriów jako mówiących o rzeczywistej śmierci człowieka i nie zgadza się na pobierani od nich narządów. Ponadto, większość lekarzy w Polsce, i to również tych, którzy akceptują obecne neurologiczne kryteria śmierci nie godzi się na to, aby zabijać pacjentów, jeśli mogą być wyleczeni ani na to, aby można było poświęcić życie jednego pacjenta dla dobra drugiego. W badanej przez nas grupie większość wyrażała konieczność nie tylko poszerzenia badań, ale również stosowania wszelkich dostępnych sposobów leczenia, aby pomóc chorym w śpiączce połączonej z bezdechem. Większość nie godziła się również na legalizację praktyki „śmierci przez oddanie narządów” (ang. death by organ donation). Możemy więc wnioskować, że lekarze ci uważają za konieczne oficjalne przestrzeganie zasady martwego dawcy.

  1. Brak wiarygodnego uzasadnienia dla koncepcji śmierci mózgowej

Lekarze, którzy odpowiadali na pytania zawarte w naszej ankiecie z pewnością nie potrafią przedstawić uzasadnienia śmierci mózgowej jako śmierci człowieka. Większość z nich na pewno nie uważa śmierci mózgowej za fakt biologiczny ani nie traktuje na serio koncepcji mózgu jak centralnego integratora z uwagi na empiryczne dane, które temu przeczą. Aprobata neurologicznych kryteriów śmierci przez większość z nich nie wykracza poza zgodę na istniejący stan rzeczy, w którym się je stosuje w praktyce, na mocy obowiązującego prawa państwowego. Zdają się oni traktować te kryteria i samą koncepcję śmierci mózgowej, jako rodzaj dopuszczalnej konwencji, jednak nie traktują na serio definicji i kryteriów na których się ona oficjalnie opiera, zawartych w Załączniku z roku 2019. Odpowiedzi, których lekarze udzielili ci w naszym badaniu ankietowym świadczą bowiem o tym, że nie wierzą oni w to, że u wszystkich pacjentów z diagnozą śmierci mózgowie występuje oba warunki, które wymienia Załącznik, to jest: „trwała utrata przytomności oraz trwała utrata wszystkich funkcji pnia mózgu”. A to przecież oznacza, że koncepcja śmierci mózgowej traci podstawy naukowe i powinna być odrzucona. Takiego wniosku jednak większość lekarzy nie wysnuła.

Nasze badania wykazały też, że większość lekarzy polskich uważa też, że śmierć oznacza opuszczenie ciała przez duszę, czemu towarzyszy utrata świadomości, i nie da się sprowadzić do kategorii czysto psychologicznych. Mamy więc podwójny problem:

  1. Warunki podawane przez Załącznik (oraz te, które podają dokumenty UDDA i RUDDA) jako kryteria 'definiujące’ śmierć nie są spełniane u znacznej części pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej, co jest znane większości lekarzy.
  2. Nawet gdyby te warunki, wymienione w punkcie 1) były spełnione, same z siebie nie oznaczają jeszcze śmierci pacjenta.

Wiemy, że dokument o nazwie UDDA był zwieńczeniem wyników pracy Komisji Prezydenckiej, gdzie dokładano starań, aby uzasadnić to, że śmierć mózgowa oznacza śmierć biologiczną pacjenta tłumacząc jej mechanizm poprzez teorię mózgu jako centralnego integratora. Badani przez nas lekarze twierdzą jednak, że dane empiryczne wskazują na to, że zarówno czynność mózgu u dużej części pacjentów z diagnozą śmierci mózgowej jest zachowana, jak i to, że żywe są ich ciała. Z obu powyższych względów, lekarze ci nie zgadzają się z uzasadnieniem śmierci mózgowej, które traktuje ją jako fakt biologiczny. Tak było też i w innych krajach. Równocześnie preferowane przez lekarzy rozumienie śmierci mózgowej jako utraty świadomości, również nie wytrzymuje krytyki z racji podważających go danych empirycznych jak i nieostrości samej teorii śmierci jako utraty świadomości, która w żadnym kraju nie została oficjalnie zaakceptowana.

W takiej sytuacji, cała koncepcja śmierci mózgowej pozostaje praktycznie bez wiarygodnego uzasadnienia. Nie jest z nim z pewnością, zaproponowana przez Radę Prezydencką teoria wygaśnięcia „fundamentalnej życiowej pracy żywego organizmu – pracy samozachowawczej, realizowanej poprzez kierowaną potrzebami organizmu wymianę z otaczającym światem” co ma się manifestować poprzez brak samodzielnego oddychania i utratę świadomości. Shewmon zarzuca tej teorii, że stosowane w niej argumenty są nieprzekonujące, nie świadczą o biologicznej śmierci żywego organizmu i stanowią raczej chęć obrony dotychczasowej praktyki transplantacyjnej i używanych przy tym kryteriów śmierci mózgowej.

Możemy więc dokonać konkluzji, że, na obecnym etapie światowej dyskusji, teoretyczne uzasadnienie śmierci mózgowej jako śmierci człowieka, na którym opierał się dokument UDDA, legło w gruzach. Stąd też bierze się z pewnością niechęć do dyskutowania o takim uzasadnieniu, przejawiana na spotkaniu lekarzy w Montrealu, w nowych polskich regulacjach prawnych oraz w zamiarze pominięcia go w nowym proponowanym do przyjęcia dokumencie o nazwie RUDDA. Wydaje się jednak, że brak argumentu nie może na dłuższą metę służyć jako argument, a z taką właśnie opcją mamy do czynienia w tych nowych propozycjach.

  1. Problem praw obywatelskich

Dodatkowym problemem, związanym ze stosowaniem neurologicznych kryteriów śmierci jest to, że prawie wszędzie narzucono je obywatelom razem z koncepcją śmierci mózgowej jako element obowiązującego prawa bez zapytania ich o to, czy sami uważają śmierć mózgową za śmierć człowieka. Jak wykazały nasze badania ankietowe, pomimo deklarowanej zgody na obecnie obowiązujące w Polsce neurologiczne kryteria śmierci, większość lekarzy deklarowała wiarę w religijną definicję śmierci i była przeciwna temu, że nową definicję śmierci wprowadzono bez konsultacji społecznych. Ich zdaniem, nienarzucanie obywatelom bez ich zgody neurologicznych kryteriów śmierci, jak to ma miejsce w Japonii i stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych, oraz w Izraelu wobec ortodoksyjnych żydów, jest rozwiązaniem optymalnym.

Wydaje się, że całą dyskusję na ten temat dobrze podsumowują J. L. Verheijde, Rady, M. Potts mówiąc, iż „podstawowe twierdzenie, że śmierć mózgowa równa się śmierci biologicznej zostało faktycznie sfałszowane.” Ponadto upominają się oni o poszanowania przekonań religijnych obywateli poszczególnych krajów, którymi, w ich opinii, koncepcja śmierci mózgowej jest sprzeczna. Dlatego dodają jeszcze że, „Ten wniosek ma głębokie implikacje filozoficzne, religijne i prawne, które powinny zmusić odpowiednie władze do:

  1. ponownej oceny filozoficznych przesłanek definicji śmierci,
  2. zainicjowania dokonania ponownej krytycznej oceny domniemanej zgodność koncepcji śmierci mózgowej z teologiczną definicji śmierci obecną w tradycjach religii Abrahamicznych oraz
  3. uchwalenie nowego ustawodawstwa ratyfikującego klauzulę religijną zwalniającą od stwierdzania śmierci na podstawie kryteriów neurologicznych”.

Problem jednak w tym, że powyższe wnioski nie przedostają się do publicznego dyskursu ani w Polsce, ani w większości krajów świata.

  1. Wnioski

    Zaufanie ogółu obywateli do instytucji państwa opiera się na poczucia poszanowania ich praw. Prawo do życia i jego ochrony jest najbardziej podstawowym z nich. Wprowadzenie do systemu prawnego i praktyki medycznej niejasnych i nie do końca zrozumiałych nawet dla lekarzy kryteriów i definicji śmierci (co potwierdziły nasze badania) narusza te prawa. Jest też niezgodne z powszechnym, rozumieniem śmierci jako faktu biologicznego i z przekonaniami religijnymi znacznej części obywateli poszczególnych krajów. Rzeczą konieczną jest poddanie neurologicznych kryteriów śmierci wszechstronnej i otwartej analizie z udziałem wszystkich zainteresowanych obywateli oraz uznanie ich prawa do poszanowania ich własnej opinii na temat tych kryteriów. Wyrazem tego powinno jako warunek minimum, wprowadzenia do prawa poszczególnych krajów klauzuli religijnej zwalniającej od stosowania neurologicznych kryteriów w celu stwierdzania śmierci wobec tych obywateli, którzy ze względów religijnych się z nimi nie godzą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *